No zawilce już są bardzo ładne a jak zakwitną to będzie pięknie widać, że duże, ładne są, no i mają dużo pąków cudnych gości masz w ogrodze u mnie jeża w tym roku jeszcze jakoś nie spotkałam, muszę podpytać sąsiadkę czy u niej był?
Te zawilce miały być majowe, ale jak widać nie są.
Kupiłam 5 dużych sadzonek dwa lata temu i w ubiegłym roku tylko jeden kwitł, reszta chwaliła się tylko wielkimi kępami liści
Zastosowałam sprawdzoną metodę: jak nie zaczniecie kwitnąć, to się rozstaniemy i proszę
I teraz się z nich bardzo cieszę, ale majowe muszę kupić.
Już straciliśmy rachubę, ile jeży u nas mieszka, bo zmieniają sobie codziennie miejsca.
Ale jeśli samce się przepychają, to mamy samiczkę, czyli będą maluszki
Grażynko wstawiłam u siebie fotki otrzymanych roślin, za które po stokroć Ci dziękuję, poproszę jeszcze o ich nazwy bo one nie są mi znane. Dodam że jesteś mistrzem pakowania, nic nie ucierpiało. Dzięki, dzięki i dziękuję pięknie. Pozdrawiam
Dzisiejszych kilka zdjęć.
Tą różyczką jestem zachwycona, kupiłam za parę złotych bez nazwy i zrobiła mi niespodziankę
Takie maleństwo, a kwiat wielki
Wczoraj była różowa, dziś czerwona
Przetaczniki