A to widok na moją wieś w Zapadlisku Wierzchosławickim - między Górami Kaczawskimi /za plecami/, a Górami Wałbrzyskimi.
Na zdjęcie załapał się dach mojego domu ten po lewej stronie nad grupą krzewów
Truskolas /613 n.p.m/ w Górach Wałbrzyskich, po lewej stronie Młynarka.
Truskolas po prawej, Młynarka po lewej.
Truskolas.
To może nie będziemy tak głośno zachwalać Twoich okolic, żeby ktoś na jakiś głupi pomysł nie wpadł, że takie spokojne, niezatłoczone, okolice, niech takie zostaną u nas mieliśmy takie jezioro , puste, znane tylko okolicznym mieszkańcom, teraz niby na starych fundamentach stoi tam od kilku już lat duży, chyba sezonowy dom, wcale nie byliśmy szczęśliwi z tego powodu, bo płot, jak to u nas bywa prawie do samej wody, duży tern ogrodzony psuje trochę krajobraz i klimat tego miejsca
Basiu, lubię chwalić to moje miejsce na ziemi i myślę, że nic mu nie grozi
Całe Zapadlisko to pola uprawne, a wieś jest z boku.
To typowa wieś górska, łańcuchowa, ma ok. 4,5 km długości i ciągnie się wzdłuż Nysy Szalonej.
I jest zabudowana, w większości poniemieckimi budynkami.
Sąsiedzi chcieli sprzedać 20 arów i od parunastu lat nie ma chętnych, a ofertę stale powtarzają.
A dom za siatką stoi pusty od 15 lat, owszem oglądano i nie kupiono.
I niech tak zostanie