Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mokradło... i mój ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Mokradło... i mój ogród

kawa8002 07:44, 17 wrz 2018


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Witam. Piękny masz ogród, a róże w szczególności. Sama nie jestem ich zagorzałą fanką - w sumie nawet nie wiem, czemu. Mam kilka, ale najbardziej lubię okrywowe. Będę podglądać. Pozdrawiam.
____________________
Kasia między polem a lasem
Kasia_CS 11:07, 17 wrz 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
MalgosiaW napisał(a)



James Galway to moje miłe zaskoczenie. Mam ją dwa lata, a angielki potrzebują trochę więcej czasu by pokazać swoje piękno. Tu drugie kwitnięcie:


Kasiu jak ciemne pnące mają to być róże? Ciemny róż też bierzesz pod uwagę?


Mnie JG zawsze się podobał, ale inne róże miały przed nim zawsze pierwszeństwo, a teraz już się tak nie spieszę i mogłabym się skusić. Rhapsody i oh wow mają taki kształt kwiatów, jakich w róży nie lubię niestety. Ciemny róż też może być

A może się okaże, że powtórzę jakieś różyczki jakie już mam, się to wtedy dopiero za bardzo rok, jak pokażą nieco więcej niż kilka kwiatów na krzyż
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
MalgosiaW 14:28, 17 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Kasia_CS napisał(a)


Mnie JG zawsze się podobał, ale inne róże miały przed nim zawsze pierwszeństwo, a teraz już się tak nie spieszę i mogłabym się skusić. Rhapsody i oh wow mają taki kształt kwiatów, jakich w róży nie lubię niestety. Ciemny róż też może być


Miałam Ci polecić Jasminę i Lagunę, ale widzę, że już je masz Mnie się one bardzo podobają, ale nie mam dla nich miejsca. Z ciemniejszych różowych mam Rosarium Uetersen, bardzo pachnąca i nie za wysoka. Trochę łapie plamistość i odsłania nogi, ale kwitnie do zimy. Ja ją przesadzam teraz na rabatę różano - ziołową, zobaczymy jak to przeżyje

Również wolę pełne róże, ale i na tych czasem się zawiodę. Zdecydowałam, że przesadzam Alchymista gdzieś na tył działki, pod siatkę, albo dam ją sąsiadce. Byle nie oglądać tych 4 metrowych badyli.

Jej miejsce mogłaby zająć zamówiona kremowo-seledynowa Elfe. Na rabatę biało - żółtą zamówiłabym wtedy The Pilgrim. Jejciu, listę jesienną zamykałam już trzy razy ...
gosika67 20:07, 17 wrz 2018


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Oj kusisz tymi różami. Wszystkie ładne.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
Kasia_CS 20:33, 17 wrz 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Tą rosarium mnie zainteresowałaś długo ją masz? Ile zajmuje miejsca wszerz?
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
MalgosiaW 07:25, 19 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Kasia_CS napisał(a)
Tą rosarium mnie zainteresowałaś długo ją masz? Ile zajmuje miejsca wszerz?
Kasiu Rosarium mam 5 lat, do tej pory rosła przy tarasie na pergoli o szerokości 1,5 m. Przycinam ją wiosną, ale ona nie jest z tych wielkich róż. Nie ma większych problemów z przezimowaniem, robię jej tylko kopczyk. Gdyby w lipcu nie łapała plamistości byłaby ideałem. Szukam gdzieś jej zdjęcia z czerwca (jak bujnie kwitła), ale nie mogę znaleźć




MalgosiaW 07:31, 19 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Jesiennie się zrobiło Przycinamy ostatnie iglaste, zaniedbując trawnik (trochę spóźnieni jesteśmy w tym roku).

A Pastella nic sobie z tego nie robi. Wypuszcza nowe badyle:

Tnę je z uporem maniaka:


Wybaczcie, że często na zdjęciach są zabawki, przy trzecim dziecku ja już ich nie zauważam, chyba że się o nie potknę
zawitka 08:09, 19 wrz 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14003
Witaj Gosiu -------piękne te twoje róże Dobrze wiedzieć kogo radzić się jeśli chodzi o róże bo ja zawsze mówiłam że mnie nie lubią i chyba było wzajemnie .Ale!!!!!! od zeszłego roku mam ich trochę i zaczynam zabawę .Zobaczę jak będzie .Jak po radę to do CiebiePozdrawiam i dzięki ;d
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Kasia_CS 09:10, 19 wrz 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
MalgosiaW napisał(a)


A Pastella nic sobie z tego nie robi. Wypuszcza nowe badyle:


Pastella pastellą, ale jakie piękne strzyżone kuliszcza w tle!
A nie boisz się, że pobudzona cięciem róża będzie bardziej podatna na przemarzanie?
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
MalgosiaW 14:32, 19 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Kasia_CS napisał(a)


Pastella pastellą, ale jakie piękne strzyżone kuliszcza w tle!
A nie boisz się, że pobudzona cięciem róża będzie bardziej podatna na przemarzanie?
W sumie nie zaleca się ciąć róży jesienią. Gdyby ktoś się pytał

Ja powyższą zasadę łamię dla paru wyjątków. Pastella do nich należy. Te pędy, co teraz wypuszcza (w trzecim tłoczeniu) i tak zmarzną zimą. Róża rośnie na wąskiej, przydomowej rabacie i jej długie pędy drapią dzieci, a jak są skierowane do góry to włażą na sosnę. Ogólnie nie chcę by Pastella była u mnie duża, bo mam je tam cztery.

Ciachnęłam jeszcze Alchymista. Zdecydowałam, że dam tej róży jeszcze rok na poprawę. Poszła pod sekator teraz, mimo iż kwitnie najlepiej na pędach dwuletnich. Wiosną spróbuję ją kulkować (będzie trudno), przyginać pędy itp. Jeśli utrzymam ją w ryzach to zostaje. Jeśli po moim cięciu zmarznie, nie będę za nią płakać.

Teraz to już raczej obrywam różom liście żółte i z plamkami, choć i tak przy tej ilości nie zdążę do zimy. Ale mam już stroisz i włókninę białą na okrycie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies