Mój CW w maju kwitł bardzo słabo - ledwo 2 kwiatki. Tymczasem teraz jest cały w pąkach i zaczyna kwitnąć.
Trochę się martwię co z pąkami na następny rok. Mieliście już taką sytuację?

to normalne u tej odmiany - kwitnie dwa razy do roku.

Tego u niego nie lubię, bo wiosennych kwiatów będzie mało.U mnie też są pączki.

Witam,
zaczynam przygodę z różanecznikami, przeczytałam większość wpisów i chyba trochę im sama szkodzę, w związku z tym chciałam się upewnić co im teraz zmienić (kilka sztuk ma pozwijane listki, jakby nie miały wody a część listków zasycha):
- nie rozluźniłam korzonków przy sadzeniu, powinnam odkopać i sprawdzić, prawda? być może też za głęboko wsadziłam
- pomiędzy różanecznikami jest agrotkanina, na to kora - agrotkanina, nie jest dobrym pomysłem?
- podlewam prosto z węża - powinna być deszczówka?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc

odpowiedź brzmi 3 x tak

niki, wszystko źle zrobiłaś, ale poprawisz.

Bardzo dziękuje, tak myślałam, w weekend zabieram się do pracy, kwasomierz już też zamówiony Na szczęście z 6 sztuk posadzonych 4 dzielnie rosną, tylko 2 zmarniały, mam nadzieję że zdążę je uratować

Mam jeszcze jedną wątpliwość odnośnie wody - czy jeśli mam możliwość podlewania rh wodą z kurka/konewki ale całkowicie miękką to też będzie źle?

Czeka mnie przesadzanie rodka w bardziej cieniste miejsce (słońce ma od wczesnego rana co najmniej do 15, zwijaja mu się liście i trochę przypalaja) i jak czytam, trzeba rozplaszczyc bryłe korzeniowa. Nie przypominam sobie, żebyśmy z eMem robili to przy sadzeniu z doniczki rok temu . Na poczatku planowalam przenieść go z dużą bryla ziemi, żeby nic nie naruszyc, ale w takim razie lepiej będzie pogmerac mu przy tych korzeniach, rozluznic?

absolutnie tak

Dzięki Toszko! A kiedy najbezpieczniej? Jakiś wrzesień będzie ok?