Anitko, piękny marcinek (chyba) dzięki!
uff, prawie fajrant, pracy mam duuużo, a od jutra szkolenie, wracam w piątek!

buziaki
k.

Karola odpocznij na tym szkoleniu od codziennych obowiązków. Miłego szkolenia, może jakieś tańce też bedą????

hej Bożenko!

wieczorem będzie "integracja", ale raczej "%" niż tańce do tego bez szefostwa... uch będzie się działo (aż się boję). Więc szybko idę spać

Dzisiaj pokręciłam się pół godzinki i ciemno

Ku pamięci:
Chopin, Casanova, Jamajn

Tato robi mi szafkę pod akwarium (jest stolarzem). Dąb bielony - fornir. Nie mogę się doczekać

Anita1978 napisał(a)

Pędziwiatr z Ciebie jak orient express! Gratki !

O, tez mam te marcinki - bardzo je lubię

Karola, dzięki, znajdę. Jak wiem na jakiej ulicy, to się przejadę i na pewno namierzę gdzie to jest

Karola ale bedziesz sie odstresowywać........ no i szkolic oczywiście....
Zatęsknisz za ogrodem........ty przecież codzirnnir w nim działasz.
Powodzenia !

Małgosiu, jadąc od sklepu na rogu (za przejazdem kolejowym od Pabianic, sklep po prawej. Skręcasz w prawo i po prawej stronie mały niepozorny dom, ale obok sterta palet. I na bramie namiary telefoniczne. Gościa zwykle tam nie ma, ale jak zadzwonisz może podjedzie od razu...

Małgosiu, jadę się szkolić A że z noclegiem... przerażające... no ale trzeba przeżyć W ogródku popracuję w piątek, cały weekend ma być ciepły Liczę że cebule przyjdą (zapewne będzie problem z odbiorem, bo mnie nie będzie... może sąsiadce zostawią??)

miłego dnia! Zaraz odbierają mnie chłopaki (z domu! ale mam wypas!) i jedziemy do Gliwic, a po południu do Sosnowca... jednak gro przemysłu w PL jednak jest na Śląsku...

Wróciłam, jupi, weekend! Głowę mam kwadratową. Idę gotować, jutro wpadną moi Rodzice pojedziemy na grzybki

miłego weekendu!!

Witaj fajnie, że jesteś, bo strasznie cicho tu bez Ciebie udanego grzybobrania, a w sumie super relaksu po wytężeniu mózgownicy

Dzięki, Emka! Nikt nie zagląda, albo zagląda i nie pisze Ale i oglądać nie ma czego... jutro podskoczę na pocztę, bo może był listonosz z cebulkami, a w domu nikogo.. awiza nie ma, ale to o niczym nie świadczy

Weekend ma być ładny, byle nie padało Jutro rano bazarek, potem Rodzinka i grzybki W niedzielę posadzę może te 200 krokusów, jeśli przyszły i jutro zdołam je odebrać...

pozdrawiam, miłego wieczoru!