hej Gabrysiu!

pamiętasz, w ubiegłym roku szukałam i szukałam ciemierników, wreszcie kupiłam ich chyba z 10 w biedronie. Jestem bardzo zadowolona i żałuję że w tym roku nie było ich wcale, bo też bym kupiła. Cudnie wyglądają, jak ledwo ledwo się coś zieleni, a one kwitną sobie w najlepsze.
Zobaczymy jak te nowe będą rosły Zazdroszczę siewek, może i moje się rozsieją?? Ciemierniki to jedne z moich najulubieńszych kwiatów, obok zawilców i róż.

Teściowie mają ponad 30 arów trawnika otoczonego 15letnimi oglakami. Kupiłam im owocowe drzewka równoczeście z moimi, jakieś 3 czy 4 lata temu. U nas co roku są owoce, u nich zero. Poupychali swoje drzewka między sosny i dziwią się że ani nie rosną ani nie owocują.. wczoraj było krzyku, że im drzewka sadzę na środku działki i "przestrzeń zabieram". Ale odpuścili hihi

pozdrawiam!!

Ps idę zmierzyć te pergole... codziennie patrzę na nie i myślę że muszę poszukać metra.. i następnego dnia na tym samym się kończy...

Carola, ty szalona kobieto...w deszcz po ogrodzie biegasz...bób i dymkę sadzisz...trzmielinę i róże tniesz....

Ja dziś odpoczywam po wagarach w "szmaragdowym"....i w ramach relaksu zaraz do znajomych na naleweczkę z aronii idę....tak dla zdrowotności oczywiście

hej Magdo!
ja zawsze byłam szalona A im jestem starsza tym częściej łapię się na tym, że robię to co mi się żywnie podobna i na co JA mam ochotę Życie jest za krótkie żeby się przejmować
Tym sposobem zrobiłam większość zaplanowanych na weekend czynności.

Miłego relaksu!!

Karola.. obetnij ciemiernikom stare i brzydkie liście, a na pewno te z z przebarwieniami, to siedlisko chorób grzybowych.. ciemiernik i tak co roku puszcza nowe .... a i kwiatki będą bardziej widoczne...

Twoje jeszcze żyją Moje ..też Codziennie podlewam, a jak był ciepło to i 2 razy

Nowe, pełne ciemierniki gdzie kupiłaś i po ile.. bo mi ręka sie zatrzęsła przed kupnem.. jedno kłącze.. a piszą, że z kłącza często nie rosną.. bo nie nie lubią przesadzania .. a ty masz kwitnące

Karolina jak bedziesz jechała do teściów daj zna podrzuce jedna kępkę trawy dla Małgosi ,dobrze ?

Aniu!

obetnę, dzięki za info Obrywałam do tej pory dopiero jak zeschły. Kupowałam w Łodzi na Bałutach, ale marne - jak widzisz. Po 20 zł/sztuka, obniżyła mi pani do 15 bo wzięłam 4. Jeśli chcesz, mogę Ci kupić, chociaż zapewne kłącze wyjdzie taniej.. no ale te już kwitną i wiadomo jak. I ładnie przekorzenione w doniczce, nie mogłam ich wyjąć Daj znać jakby co, jakie i ile, skoczę w przyszłą sobotę jeśli się skusisz

Krysiu, u Teściów będziemy pewnie w sobotę, po południu. Nie ma sprawy Pomidorki żółte masz?? Chcesz?

buziaki!!

Chce pomidorki

ok na razie malutkie, ale mają jeszcze 1,5mca żeby urosły buziaki!!

A Tobie co potrzeba,werbena u mnie nie wychodzi nie wiem co jej się w tym roku stało

Krysiu dziękuję, moja werbena - 5 doniczek - ZERO buu...