Przemku dzięki za info

W sobotę jadę do Konstantynowa do szkółki Ciepłucha, jak będą większe kupię tam. Jak nie, pojadę na Kasprzaka po ten wypatrzony przez Ciebie. Dziękuję!
Agatko zaraz zajrzę!
Uff, posadziłam resztę rozchodników na rabacie przed domem. I piórkówki i proso jednak - póki nie mam trzcinników Karl Foerster będą zajmować ich miejsce, potem przesadzę. I tak nie ruszam na razie tawuł, bo zaraz będą kwitnąć - a one słabo znoszą przesadzanie jak mają dużo liści i świeżych przyrostów - musiałabym je mocno przyciąć, a że są całe w pąkach szkoda mi ich.
Dosadzę więc jutro resztę traw jakie mam (nie skończyłam bo idę poczytać Młodej przed snem) - a sadzenie łatwe nie jest, bo podsypuję dużo kompostu, który z pryzmy wygrzebać muszę...
Podlałam cały ogródek - sucho jest strasznie, po 2 dniach bez lania bób cały omdlały... a kwitnie, więc znów mi go szkoda