Beatko - żałuję że wtedy mnie ogród nie wciągnął jeszcze, bo bym już miała całkiem spory cisowy żywopłot
Anitko - malin kilka krzaczków mam, przesadzałam na miejsce "tylko dla nich". A z Anią się zgadałyśmy o odmianie Polana - i mi przysłała parę sadzonek

W nocy czytasz? Matko, idź spać Kobieto!

Ja już od dawna chrapałam o tej porze
Renato - dzięki! Nad polskim morzem nie byłam jakieś wieki... w 2001 roku, we wrześniu, akurat jak był zamach na WTC... z moim ówczesnym chłopakiem, teraz M

Władysławowo (słaba miejscówka). A potem - bo pogoda pewna i tłumów nie lubimy - Egipt i Turcja na zmianę, poza sezonem... Wybrałabym się, ale do jakiejś małej mieściny, bez turystów, bez nachalnego plastiku i muzyki na każdym rogu... masz taką miejscówkę?

Albo (tylko wizy trzeba załatwiać) - nad Bałtyk od Obwodu Kaliningradzkiego - chętnie