Poczytałam, pooglądałam... jak na razie do świat mam inne pilne sprawy, wiec nie myślę o nich .... bo głowa mi pęknie od natłoku obowiązków A spręża do niczego nie mam.......

Agatko - pani która przesłała przepis pisze że ok 2 tyg przed Wigilią robi i zdążą zmięknąć. Jeśli mają być dekorowane lukrem, to dopiero kilka dni przed Wigilią. Powodzenia!

Aniu - na wszystko się znajdzie czas, powodzenia!! Jaka fajna nowa zimowa fotka!!
A w weekendy zwykle coś piekę z Młodą żeby jej jakoś czas wypełnić, bo chodzi i stęka że się nudzi, albo ciągle bajki chce oglądać...

Faktycznie niech lepiej się uczy gotowania Nie będzie potem tak biadolić jak ja

Karolinko poczytałam pooglądałam pierniczkowo i zimowo u ciebie ale dzieciaki miały frajdę, -8 im nie groźny, a co tam

Aniu - nie wiem czy się nauczy, ale im więcej razy zrobimy ciasteczka tym lepiej - chyba Nie biadol, na pewno nie jest tak źle!
Aniu - ziiimno!! Mogłoby być jeszcze ciut śniegu, bo na górce sama trawa


pozdrawiam!

Widzę, że o piernikach tu mówicie. Wiecie, że mamy w kuchni ogrodowej wątek piernikowy? W ubiegłym roku zrobiłam pierniczki z przepisu naszej Gabrieli https://www.ogrodowisko.pl/watek/1193-pierniczki-swiateczne?page=12. Były super, najlepsze jakie do tej pory robiłam. Nie było problemu z twardością, pycha! Warto wątek poczytać od początku, bo jest kilka przepisów po drodze. A dekoracje Jagny na pierniczkach nie mają sobie równych. POLECAM!

Agnieszko dzięki! Zajrzę na pewno, chociaż na te święta więcej pierniczków nie przewiduję
pozdrawiam!!
Już minus 10, brr...

To chociaż pooglądaj jak polukrowane. Dla mnie mistrzostwo świata. Ja tak nie umiem, ale jak znajdę czas, to chociaż spróbuję.

U nas od wczoraj już się ociepla. Teraz jest -4, ale zachmurzyło się i ma padać śnieg.

Już obejrzałam, piękne te ciastka! Szkoda ich jeść! A przepisy muszę spisać, przydadzą się na pewno Dzięki! Może ociepli się i u nas, wg prognozy już jutro ma być cieplej i będzie padał śnieg - pewnie front idzie od Was

pozdrawiam Cię, miłego wieczorku!!

Nawzajem. Pozdrawiam.