Jambosana - cudnie, one właśnie chyba powinny mieć jako towarzystwo jakieś otulające je iglaki. Jak się rozrośnie będzie jeszcze piękniej

Drugie zdjęcie - przy płocie czy to rokitnik? Lubię takie srebrzystoszare liście.

A nie myślałaś żeby to drzewko / płaczące - po prawej stronie jałowca/ zastąpić kępą jakiejś wysokiej trawy? Wszystkie rośliny które tam rosną kochają trawę jako towarzystwo - i berberysy i kosodrzewiny i rozchodnik i te kolumnowe jałowce i płożące też i sama perovskia...

Jaaaa - innym radzę a sama mam bałagan

To "płaczące" drzewko, to karagana syberyjska pendula, są na skarpie 3 takie, pomysł trochę ściagnęłam z "Mojego pięknego ogrodu" i tam były te karagany, ale trawy też chciałam posadzić, tylko już chyba nie zmieszczę... A co do drugiego zdjęcia, tak to rokitnik, też lubię jego srebrzyste liście, ale odrosty już mniej...
A co do bałaganu, to oj mam go mam i skłaniam się do założenia swojego wątku w temacie "projetowanie"

Czy ktoś rozmnażał perowskią?. W jednej z moich mądrych ksiązek pisze- "rozmnażanie z sadzonek zielnych łatwe". Chciałabym zrobić więcej rabat z tą byliną, ale nie mam już ochoty kupować na allegro.

jambosana napisał(a)

Czy ktoś rozmnażał perowskią?. W jednej z moich mądrych ksiązek pisze- "rozmnażanie z sadzonek zielnych łatwe". Chciałabym zrobić więcej rabat z tą byliną, ale nie mam już ochoty kupować na allegro.

Perowskię rozmnożysz z sadzonek zielnych - pojedynczy pęd - zostaw kilka listków, koniecznie w ukorzeniacz.

Zrób to gdzieś w czerwcu - lipcu.

Myślę, że przyda Ci się najnowszy artykuł
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/224-jak-zrobic-sadzonki-z-roslin-balkonowych

Mniej więcej rozmnożysz je jak bukszpany

http://www.ogrodowisko.pl/watek/464-amatorskie-rozmnazanie-roslin-w-ogrodzie?page=3

Jambosana - nie ścinaj kwiatów, późną wiosną powinno pojawić się kilka siewek. U mnie rozsiewają się - sama byłam zdziwiona jak licznie, bo jesienią były ciachnięte.

magja_ napisał(a)

Jambosana - nie ścinaj kwiatów, późną wiosną powinno pojawić się kilka siewek. U mnie rozsiewają się - sama byłam zdziwiona jak licznie, bo jesienią były ciachnięte.

dziękuję, za podpowiedź, hm... chyba mi się już w zeszłym roku w takim razie jedna wysiała, bo coś mi się tak wydawało, że jedną mam więcej niż kupiłam, ale stwierdziłam, że to niemożliwe...A z sadzonek zielnych w takim razie też spróbuję w czerwcu-lipcu.

no jest przepiękna, jakie ma być te ph?

Perovskia atriplicifolia inaczej rosyjska szałwia

Okres kwitnienia od późnego lata do wczesnej jesieni. P. "Longin" ma bardziej wzniesiony pokrój i mniej ząbkowane liście od gatunku.
Pielęgnacja: łatwa w uprawie, średnio- i dobrze przepuszczalne gleby.
Toleruje suche, zasadowe gleby. Odporna na suszę. Ma tendencję do rozsiewania się.
Rozmnażanie: sadzonki zielne późną wiosną, lub zdrewniałe latem.

Potwierdzam, perowskia sama się rozsiewa zwłaszcza na stanowisku suchym. Ja rozmnażałam ją z sadzonek zdrewniałych uzyskanych przy cięciu wiosennym. Nie używałam ukorzeniacza.

Moja się rozsiewa sama. Przesadzałam nawet duże okazy... Ją też zaliczam do roślin "głupotoodpornych" czyli bezproblemowych. Przed nią rośnie firletka kwiecista...kwitnie pierwsza, potem kwitną obie, a potem perowskia..... wyglada fajnie. Tylko nie mogę znaleźć odpowiednich fotek... w tle widać resztki kwiatuszków firletki.