Po burzy i deszczu 10 stopni mniej no i Markowi podlewanie odpadło
Mam nadzieję, że Wam pogoda mocno nie dokucza.... od jutra dla wszystkich ochłodzenie
Może i mnie w nocy podlewanie umknie? Na razie tylko spadek temperatury zanotowałam, ale lżej oddychać i co nieco zrobić będzie można.
Spokojnej nocy.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Jolu u mnie popadało tylko moje pomidory w donicach i hortensje musiałam podlać. Ale komfort życia dużo lepszy. Choć ja nie powinnam narzekać bo w te upalne dni w domu miałam 21 a na dworze w cieniu 31-32. Czyli tu było super. Tylko w pracy a popołudniu w ogrodzie nie najlepiej. Słońce paliło rosliny i to jest ten ból
Ale juz jest lepiej
Pozdrawiam
Asiu, my pomidory podlewamy raz w tygodniu, ale w donicach pewnie potrzebują częściej.
Sami cierpimy z powodu upałów, a do tego dochodzi troska o rosliny ...
Ja swoim pomidorom też za dużo wody nie leję. I musi im wystarczać,bo rosną mimo to zdrowo. Już kwitną.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
A ja się cieszę, że się ochłodzi. Siedzę w domu no i marzę, żeby spadł deszcz, bo na działkę pojadę dopiero chyba w niedzielę. Pomidory z własnego ogrodu, to są dopiero pomidory, a nie te które się kupuje w sklepie. Jolu, pozdrawiam serdecznie.