Jolciu, jeszcze chwilunia w wątku wspomnieniwym -pozwól
U mojej Babci tak właśnie wygladała tzw.kuchnia letnia.I taki piec i obraz !
A pierzyny były ogromniaste! i poduchy tak wysokie że się prawie siedziało .A pod prześcieradlem słoma! Wybacz ,ale te zdjęcia Hani to jakiś niebywaly powrót do przeszlości....

Wandziu właśnie ..tak to się kreci!
Zadźwieczał w mojej głowie w tym momencie Tevye-mleczarz ze "Skrzypka..."gdy zaspiewał "Tradition".

pozdrawiam

Dobry wieczór

To jeszcze nie śnieg moja liatra dzisiaj wyglądała tak

jotka napisał(a)

Dobry wieczór

To jeszcze nie śnieg moja liatra dzisiaj wyglądała tak

Ślicznie się przyozdobiła, ja takie obrazki nazywam "naturalna kompozycja"

Aniu, wiele kwiatków przekwitło w tak zwanym miedzyczasie
Ale gipsówka stanowi nawet teraz niezłe tło

Na sąsiedniej działce "ustrzeliłam" aparatem takiego tygrysa

jotka napisał(a)

Na sąsiedniej działce "ustrzeliłam" aparatem takiego tygrysa

...a może to ryś z lata z radiem? ja bym wysłała im tę fotkę

Piękny rudziaka ja wciąż tęsknię za swoim Rudkiem
Nigdy nie znosiłąm kotów i ze wzajemnością-nie wiedziałąm, ze je jednak polubię-ale tylko rude

o tak piękny szkoda że mój Rudy odszedł, był bardzo podobny

jotka napisał(a)

Na sąsiedniej działce "ustrzeliłam" aparatem takiego tygrysa



Chyba nigdy nie przestane sie bać kotów.jakaś psychoza normalnie!
zawsze jak widzę to mam wrażenie ,że zaraz się mi rzuci do tętnicy szyjnej!! Normalny horror!!

[

Na dzień dobry

niech będzie ciepły , słoneczny, pełen miłych niespodzianek