Naszła mnie dziś refleksja i pytanie: z kim ja się tu zadaję?
Czytam posty, oglądam wątki i wszędzie oczekiwanie na wiosnę
Ale po co?
Żeby: przyciąć, wsadzić, posiać, rozmnożyć byliny, doprowadzić trawnik do należytego stanu, ...
Czyli tęsknota za pracą!
A czy ktoś tęskni, za wylegiwaniem się w hamaku, zrywaniu owoców prosto z drzew i krzaczków, za zapachem tytoniu, ....

Pszczelarnia napisał(a)



No i karteczka

Jolu, wiesz jak mnie przywiązać do Twojego wątku ?

Ewo, mam tu kilku niewolników z własnej woli
Pomimo braku nakazu meldują się codziennie u mnie

jeśli chodzi o ten hamak to ja chętnie pod warunkiem że jury na krzesełkach będzie obradowac cichutko

mira napisał(a)

jeśli chodzi o ten hamak to ja chętnie pod warunkiem że jury na krzesełkach będzie obradowac cichutko

Jak dostaną jogurt naturalny z poziomkami lub borówką, to na pewno zdążysz się zdrzemnąć

A ja obok na kocyku na trawce podelektuję się widokiem nieba

no....... już lato przywołujesz

ja nie mogę znaleźć nic na nowy avatar, a światełka trzeba już wywalić

a co z tą kobeą - ja ostatni raz eksperymentuję - łatwa nie jest to fakt

Dziś późno, ale się melduję ....

asc napisał(a)

Dziś późno, ale się melduję ....

Jeszcze nie sprawdzałam obecności, to nawet spóźnienia Ci nie odhaczyłam

Ale gdybyś w ogóle nie zajrzała, to zalałabym się łzami

Miłego dnia, Jolu!
Wczorajszy Irys, ciekawy!

jotka napisał(a)

Zaiste, klimaty włoskie

tak zupełnie włoskie, już po osmej a kartki z kalendarza nie ma