Martwią mnie bukszpany przed domem. Jakoś zaczęły jesienią zmieniać kolor i teraz są takie barwne. Może nie aż tak mocno, jak przedstawia to zdjęcie, ale jednak widać te kolorki. Czegoś im brakuje?
Może ktoś powie co z nimi zrobić, żeby zrobiły się ponownie zielone? Zimują u mnie już drugą zimę, nie są to nowe, tegoroczne nasadzenia, więc nie jest to kwestia nieprzyjęcia się.
Słoma to okrycie róż - proszę się nie wystraszyć