Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wichrowe wzgórze

Pokaż wątki Pokaż posty

Wichrowe wzgórze

Monic 18:43, 29 mar 2015


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Katka napisał(a)
Jaki uroczy powiew wiosny . Niestety u mnie tez bylo zimno na szybko bylam wczesniej przykryc co wrazliwsze okazy.

Póki co bez przymrozków, na szczęście, bo wszystko puszcza młode pędy i byłby klops.
____________________
mój ogród Monika
Monic 18:45, 29 mar 2015


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Pszczelarnia napisał(a)


Zimno.
Jak się nazywają te irysy?

Bardzo lubię, jak robisz zakupy. Od razu robi się człowiekowi lepiej i bardziej wiosennie.

Pszczółko, niestety nie znam nazwy, a kartonik z imieniem zaginął. To cebulkowe iryski marketowe - jesienią na pewno znajdziesz takie w ofertach. Muszę też dokupić, bo są niesamowicie ozdobne, choć niziutkie.
Z zakupami to u mnie niebezpiecznie, bo jak wyruszam na szkółking, to wszystko mi się podoba
____________________
mój ogród Monika
Gabriela 18:52, 29 mar 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Te iryski to odmiana reticulata. Mam je pierwszy raz i już ustaliłam nazwę. I też zamierzam je dokupić jesienią, bo są zjawiskowe.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Monic 19:08, 29 mar 2015


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Troszkę aktualnej wiosny...
































____________________
mój ogród Monika
Monic 19:09, 29 mar 2015


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Gabriela napisał(a)
Te iryski to odmiana reticulata. Mam je pierwszy raz i już ustaliłam nazwę. I też zamierzam je dokupić jesienią, bo są zjawiskowe.

Ooo, widzisz, Gabrysiu - dziękuję, może zajrzy tu Ewcia, to pozna nazwę. Ja aż takiej uwagi do tego nie przywiązuję, wolę się skupić na imionach róż
____________________
mój ogród Monika
Gabriela 21:13, 29 mar 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Miniaturowe bratki najbardziej mi się podobają jednak. Widziałam takie czerwone i na pewno będą moje, w ramach podpalania rabat od frontu.
Donice piękne - czy ta ciemna z reliefami to jakies tworzywo sztuczne, czy coś szlachetniejszego? Bo teraz robią takie rzeczy, że ciężko czasem rozpoznać.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Monic 21:17, 29 mar 2015


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Gabrysiu, nie wiem którą donicę masz na myśli, ale nie mam donic z tworzywa - są albo terakotowe albo metalowe. Ta na pierwszym zdjęciu to duży kielich żeliwny, srebrna z rózyczkami jest wykonana z ocynkowanej blachy. Wszystkie są trwałe, mam je już kilka sezonów Wyeliminowałam już wszystkie z tworzywa.
____________________
mój ogród Monika
Gabriela 21:42, 29 mar 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Właśnie chodziło mi o żeliwny kielich.
Widziałam w Niemczech świetne "podróbki" takich donic, ale cały szkopuł w tym, że one się nie potrafią starzeć. I wcale nie są tanie. Ja mam tylko z terrakoty i z gliny.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 21:46, 29 mar 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Właśnie chodziło mi o żeliwny kielich.
Widziałam w Niemczech świetne "podróbki" takich donic, ale cały szkopuł w tym, że one się nie potrafią starzeć. I wcale nie są tanie. Ja mam tylko z terrakoty i z gliny.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Monic 22:05, 29 mar 2015


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Gabrysiu, u nas jeszcze wiele wody upłynie zanim się takich fajnych podróbek doczekamy. Póki co są coraz ładniejsze, ale właśnie gliniane, żeliwne, czy z terakoty. Trzeba przyznać, że jest z tym towarem z roku na rok lepiej, ale wciąż jest to towar deficytowy-przynajmniej w mojej okolicy.
____________________
mój ogród Monika
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies