Agata, żółto-biały irys od Ciebie, ma w jednej kępie pąk i będzie kwitł

.
Jak mnie nie ma, to nie ma, ale jak już mam fazę, to się nie opędzicie

.
Brakowało mi od frontu przed moim domem, po prawej stronie wyższego akcentu na rabacie, bo wysokie irysy czy piwonie są za krótko. Toteż dosadziłam tam trujący niebieski tojad. Ale że trzeba na niego poczekać, nabyłam wczoraj taką biżuterię do ogrodu, tyle że większych gabarytów, z drewna i metalu. Będziemy ją sobie przenosić, np. teraz podpiera kwitnące piwonie, a że była też podobna donica, to i ona się załapała od frontu.