Gabrysiu, oto ona:

A ona carex elata aurea? Śliczna ona

Gabrysiu ależ pędzi Twój ogród. U mnie żeleźniak dopiero dzisiaj pokazał kolor.

Masz już piękną kolekcję róż

Co do róży Rose de Resht, to moja wcale nie jest taka niska, na pewno ma ponad metr wysokości, rośnie u mnie już siedem lat. Jest dobra, bo powtarza kwitnienie. Wycinam jak inne krzaczaste, czyli to co przemarzło, nie rokuje i żeby było w miarę równo.

Aganiu, bardzo polecam Ci Mme Isaak Pereire, rośnie wysoko i zapach ma spektakularny.

Zakwitły kolejne róże - Munstead Wood, Sebastian Kneipp, Souvenir de la Malmaison, Eden Rose i wszystkie okrywowe. Za późno wróciłam, żeby robić zdjęcia, ale jutro na pewno wybiorę się z aparatem do ogrodu.

Wyobraźcie sobie, że hortensje ogrodowe już się rozwijają i zaczynają się wybarwiać, widzę to zwłaszcza po moich niebieskich. Liliowce mają już duże pąki. Róże które pokazywałam przekwitają, po piwoniach częściowo ani śladu. Wydaje mi się, że to bardzo szybko się dzieje i marcinki zakwitną nam na początku sierpnia.

[/quote/]

Wszystko notuję Gabrysiu, widoki różane u Ciebie są wyjątkowe, będę palnować u siebie nowe pergole i chce tylko róże napergolach, tak ja moja New Down silna i odporna na mróz i choroby grzybowowe, jak najbardziej prosze Cię, polegam na tobie i twoich prpozycjach

buziaki serdeczne i zapraszam do mnie