Ach, no i z moich pierwszych przygód ogrodniczych
- te przesadzone w kwitnieniu storczyki mają się dobrze więc tak jakoś mi lżej na duszy, że jestem w stanie nie ubić roślinki w 2 tygodnie

- bukszpan po przesadzeniu leciutko żółknął przy dolnych liściach ale już mu przeszło i rośnie
- kiwi ma się zadziwiająco dobrze w tych donicach - aż za dobrze....podejrzanie....
- ale choruje mi powojnik i dziś robiłam pierwszy w życiu oprysk z Topsinu...
No i ta kupiona na targach hortensja jakaś klapnięta

. Przesadziłam w donicę, w świeżą ziemię, ostawiłam w cień ale i tak wszystkie kwiatki takie "gibnięte" i smętne

. Może wiecie jak jej pomóc?
____________________
Pozdrawiam Gosia - zapraszam do nowo założonego ogródka tutaj
Malwesowy ogródek
a dla wytrwałych historia powstawania:
Projekt i tworzenie