Z reguły wierzby tniemy na wiosnę, ale ta, która widzisz miała takie długie gałązki, wiatr nimi szarpał na wszystkie strony i postanowiliśmy je obciąć w związku z tym.
Dzięki za sugestie dotyczące mojego przedogródka. Nie wiem czy wiosną zdołam ten kawałek przeorganizować, bo dopiero co była w tym miejscu rewolucja. Nie było jednak koncepcji, bo wszystko za szybko się działo. Dość gruba warstwa kamieni dodatkowo utrudnia przesadzanie. Świerki Nidiformis są już duże i ciężkie. Mój mąż nie wytrzymuje tempa zmian, które mu funduję...Każda jednak sugestia i uwaga pomaga dojrzewać moim decyzjom

Dzięki serdeczne