Dziękuję Aniu, rzeczywiście uczesanie było precyzyjne, bo robione przez Mistrza Fryzjerskiego a oprócz żywych kwiatów były również naklejane kryształy Svarowskiego dodam, że fryzura wraz z kwiatami trzymała się prawie tydzień ))
a Tobie Marto to nie wiem o co chodzi z "tym wzrokiem", bo wzrok był taki