Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Mój ogrodowy pamiętnik

olciamanolcia 08:52, 09 sty 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9063
Judith napisał(a)

Justyna, te usta na "nocnik" to mnie zaintrygowały... Co to jest?!

Trochę bardziej wywinięte niż na glonojada

Pracuję z klientem i uwierz ,ze nieraz to oczy z orbit wychodzą i śmiech tłumię- takie cudaki przychodzą
Kiedyś przyszła klienka po "zabiegu" i chciałam ją zapytać czy porażenia neurologicznego dostała-taka "wykrzywiona" To stała klientka-więc bez obaw ,ze sie obrazi
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Dorii 10:08, 09 sty 2023


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Wiolka5_7 napisał(a)

Ja jestem tego przykładem

Sadziłam na początku wszystko pod linijkę a teraz co roku robię lifting rabatom i wcale nie sadzę pod linijkę ,tylko bardziej swobodnie

Zmienił mi się gust przez kilka lat

Gusta się zmieniają ale też z czasem człowiek dojrzewa do pewnych rzeczy. Nie tylko do olewania trendów i cudzych opinii ale i tego co tak naprawdę w duszy nam gra. Szczególnie w takich kwestiach które dopiero poznajemy. Co prawda od zawsze wiedziałam że poukładane i zachowawcze rabaty to nie dla mnie ale nie bardzo wiedziałam jak inaczej więc sadziłam pod linijkę. Dopiero oglądając dużo bardzo dużo zdjęć w internecie doszłam do tego co tak naprawdę mi się podoba. Było to też dodatkowo utrudnione bo podobają mi się ogrody właściwie we wszystkich stylach, również te które trudno zaszufladkować. Ale to co u innych mi się podoba to u mnie zgrzyta.

A co do linii prostych i fal to ja gdzieś pośrodku a może okrakiem i zdecydować się nie mogę. Puki co mam kółka i linie proste które z czasem i powiększaniem rabat staną się raczej łukami.

Glonojady i inne takie to powszechne są? Mało ludzi widuję i w moim odczuciu to raczej pojedyncze przypadki.
Wydawania pieniędzy na oszpecanie się zupełnie nie rozumiem i mam nadzieję że nie rozumiem :⁠-⁠D
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Rojodziejowa 10:09, 09 sty 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
To przez to, że one po jakimś czasie się oswajają z tym jak wyglądają i wydaje im się, że już nic nie widać. I dawaj dalej - pompują w te wary coraz więcej.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 10:16, 09 sty 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Dori, mam podobnie. Podoba mi się dużo, ale niekniecznie u mnie
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Judith 10:37, 09 sty 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12714
Rojodziejowa napisał(a)
Dori, mam podobnie. Podoba mi się dużo, ale niekniecznie u mnie

To chyba każdy tak ma .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Wiolka5_7 10:59, 09 sty 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21623
Dorii napisał(a)

Gusta się zmieniają ale też z czasem człowiek dojrzewa do pewnych rzeczy. Nie tylko do olewania trendów i cudzych opinii ale i tego co tak naprawdę w duszy nam gra. Szczególnie w takich kwestiach które dopiero poznajemy. Co prawda od zawsze wiedziałam że poukładane i zachowawcze rabaty to nie dla mnie ale nie bardzo wiedziałam jak inaczej więc sadziłam pod linijkę. Dopiero oglądając dużo bardzo dużo zdjęć w internecie doszłam do tego co tak naprawdę mi się podoba. Było to też dodatkowo utrudnione bo podobają mi się ogrody właściwie we wszystkich stylach, również te które trudno zaszufladkować. Ale to co u innych mi się podoba to u mnie zgrzyta.

A co do linii prostych i fal to ja gdzieś pośrodku a może okrakiem i zdecydować się nie mogę. Puki co mam kółka i linie proste które z czasem i powiększaniem rabat staną się raczej łukami.

Glonojady i inne takie to powszechne są? Mało ludzi widuję i w moim odczuciu to raczej pojedyncze przypadki.
Wydawania pieniędzy na oszpecanie się zupełnie nie rozumiem i mam nadzieję że nie rozumiem :⁠-⁠D


Ja robię ogród dla siebie i to mi się ma on podobać, a moda się zmienia
Tak dojrzałam przez kilka lat ogrodowo i to też z tego wynika.

Najważniejsze aby nam w duszy grało i fajne jest, że nasze ogrody są różne

Glonojadów też nie rozumiem
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Anda 11:51, 09 sty 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Fajna dyskusja ogrodowo-wizażowa Dowiedziałam się przynajmniej, co to usta na "nocnik" i glonojada
Carpe diem.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Wiaan 14:29, 09 sty 2023


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6165
Szkoda kasy na glonojady, ile roślin za to się kupi Uśmiałam się z metody na "nocnik" i przyznam, że pierwsze słyszę, człowiek jednak zasiedział się w ogrodzie
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje + Nowy ogród i ja jako pomocnik
olciamanolcia 15:05, 09 sty 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9063
Zobaczcie sobie jak wyglądały stare nocniki i porównajcie Czasem te wargi aż pod nosy mają wywiniete
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Basieksp 15:23, 09 sty 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12660
Ale fajna dyskusja o tych "nocnikach" też nie słyszałam też się w ogrodzie zasiedziałam i z modą zostałam daleko z tyłu, ale dobrze mi z tym
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies