Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogrodowy pamiętnik

Nowa12 20:46, 10 kwi 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
sarenka napisał(a)
Sporo poroniłas nie wiedziałam, że zawilce takie ekspansywne są. Ja też mądrze posadziłam miętę i teraz od roku walczę z nią...
Też podziałałam w ogródku, w piątek trochę, w sobotę już więcej i dziś. W rezultacie nie wiem jak jutro wstanę tak mnie plecy bolą no, ale jestem zadowolona z ilości wykonanej pracy w sumie rabaty są posprztane. Zostało przyciąć tuje i cisy. No,ale teraz będę brała się za warzywnik i szklarnie


Ja też tej prawdy nie znałam o zawilcach. Kupiłam 2 malutkie sadzoneczki w doniczkach P9. Masakra co za chwast. Miętę mam w doniczkach . Na rabaty bym nie posadziła.
To obie mamy satysfakcję z wykonanej pracy. Zawsze to o krok do przodu .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
LIDKA 20:48, 10 kwi 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7316
Ja dziś posiałam pierwsze warzywka w życiu.
Lubię wrzosy. Będe patrzeć na Twoje bo u mnie nie ma szans na nie. Za ciężka glina.

Sporo porobiłaś.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Ewa777 21:39, 10 kwi 2023


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18513
Praca u Ciebie wre Dużo zmian w ogrodzie, nowe roślinki - bedzie pięknie
Też mam nadzieję, że juz przymrozków nie będzie.
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Magara 23:16, 10 kwi 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6793
Piękne Święta miałaś Też dziś korzystałam z pogody
Z zawilcami jednak mnie zmartwiłaś - bardzo je lubię i mam "poutykane" gdzie się da... Tak ładnie drugą połowę lata zdobią
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Nowa12 08:26, 11 kwi 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
LIDKA napisał(a)
Ja dziś posiałam pierwsze warzywka w życiu.
Lubię wrzosy. Będe patrzeć na Twoje bo u mnie nie ma szans na nie. Za ciężka glina.

Sporo porobiłaś.


Z wrzosami to różnie bywa. Moje do tej pory rosły dobrze. Zobaczymym w nowym miejscu.
A u mnie do warzywek nie mogę się zmobilizować.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 08:28, 11 kwi 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Ewa777 napisał(a)
Praca u Ciebie wre Dużo zmian w ogrodzie, nowe roślinki - bedzie pięknie
Też mam nadzieję, że juz przymrozków nie będzie.


Zmiany muszą być bo co by człowiek robił w ogrodzie .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 08:35, 11 kwi 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Magara napisał(a)
Piękne Święta miałaś Też dziś korzystałam z pogody
Z zawilcami jednak mnie zmartwiłaś - bardzo je lubię i mam "poutykane" gdzie się da... Tak ładnie drugą połowę lata zdobią


Może nie wszystkie odmiany są tak ekspansywne. Zawsze pilnuję żeby nie sadzić niekontrolowanych roślin ale pojęcia nie miałam że zwykłe zawilce takie są. A teraz nie mam pomysłu jak się tego pozbyć. Wykopałam już hostę a teraz mi włazi w derenia, hortensję a korzenie zawilców niestety są dość głęboko i szeroko i ciężko je wykopać.
Cały zeszły rok skrupulatnie kawałek po kawałku wykopywałam każdy odrost. I co z tego? Po zimie znowu pełna siatka korzeni i odrostów.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
antracyt 08:49, 11 kwi 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11749
Pracowite były Twoje święta, nadmiarów kalorycznych na pewno nie zebrałaś .
Ja mam zawilce na dwóch rabatach. Tam pozwalam im się rozłazić, bo taki jest charakter tych rabat (dziki, naturalny). Nie odważę się ich wsadzić w inne miejsca, rzeczywiście rozchodzą się szybko w niekonteolowany sposób niezależnie od odmiany. Ciekawe czy sadzenie w ogranicznikach coś by pomogło?
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Muszelka 09:00, 11 kwi 2023


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Nowa12 napisał(a)

A to jest mój towarzysz prac ogrodowych. Praktycznie w ogóle się nie boi. Ja dłubię w ziemi i on dłubie w ziemi .


____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Nowa12 10:04, 11 kwi 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
antracyt napisał(a)
Pracowite były Twoje święta, nadmiarów kalorycznych na pewno nie zebrałaś .
Ja mam zawilce na dwóch rabatach. Tam pozwalam im się rozłazić, bo taki jest charakter tych rabat (dziki, naturalny). Nie odważę się ich wsadzić w inne miejsca, rzeczywiście rozchodzą się szybko w niekonteolowany sposób niezależnie od odmiany. Ciekawe czy sadzenie w ogranicznikach coś by pomogło?


Ja bym ich już nie sadziła nawet w ogranicznikach .
Dziękuję za takie nieusuwalne rośliny . A nadmiary kaloryczne to ja już mam też nieusuwalne .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies