Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogrodowy pamiętnik

Nowa12 19:45, 22 wrz 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110




____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 19:54, 22 wrz 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Udało mi się zerknąć na chorego klona i widzę, że ma spore pęknięcie, ranę kory na dole pnia. Być może to jest fytoftoroza i przyczyna zamierania gałęzi.
A z drugiej strony widzę że zaczyna wypuszczać liście w miejscu gdzie cięte były gałęzie. Miałam go wykopywać ale poczekam do wiosny czy przeżyje. Popryskaliśmy ranę środkiem przeciwgrzybiczym.


____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Magara 22:51, 22 wrz 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6823
Aga, widoczki piękne, ale Lupo mnie zachwyciła najbardziej Ona faktycznie nie pachnie? Tak przeczytałam w opisach u sprzedawców.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Helen 09:45, 23 wrz 2023


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8361
Jestem na bieżąco, ale już mi trudno opisy achów wymyślać
____________________
Helen - Hortensjowo
Nowa12 10:11, 23 wrz 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Magara napisał(a)
Aga, widoczki piękne, ale Lupo mnie zachwyciła najbardziej Ona faktycznie nie pachnie? Tak przeczytałam w opisach u sprzedawców.


Nie pachnie. Ale ja mam zaraz obok Boscobel a ta pachnie bardzo mocno i ładnie .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 10:13, 23 wrz 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Helen napisał(a)
Jestem na bieżąco, ale już mi trudno opisy achów wymyślać


Miło mi ze zaglądasz. W tym roku tak nie truję jak w poprzednich latach .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Gruszka_na_w... 11:46, 23 wrz 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Nowa12 napisał(a)
Udało mi się zerknąć na chorego klona i widzę, że ma spore pęknięcie, ranę kory na dole pnia. Być może to jest fytoftoroza i przyczyna zamierania gałęzi.
A z drugiej strony widzę że zaczyna wypuszczać liście w miejscu gdzie cięte były gałęzie. Miałam go wykopywać ale poczekam do wiosny czy przeżyje. Popryskaliśmy ranę środkiem przeciwgrzybiczym.



Ta rana na klonie przypomina trochę pęknięcie mrozowe. Być może powstała dużo wcześniej i jej nie zauważyłaś. Przez nią mogły się dostać patogeny chorobotwórcze. Pomaluj/ posmaruj tę ranę Funabenem, a za jakiś czas zabezpiecz taką maścią ogrodniczą

Szkoda byłoby stracić tego klonika, bo spory z niego okaz.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Nowa12 13:38, 23 wrz 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Ta rana na klonie przypomina trochę pęknięcie mrozowe. Być może powstała dużo wcześniej i jej nie zauważyłaś. Przez nią mogły się dostać patogeny chorobotwórcze. Pomaluj/ posmaruj tę ranę Funabenem, a za jakiś czas zabezpiecz taką maścią ogrodniczą

Szkoda byłoby stracić tego klonika, bo spory z niego okaz.


Mogłam nie zauważyć. Teraz jest spora więc rzuca się w oczy. Masz rację. Muszę jeszcze pomarować maścią. Zapomniałam o niej a mam. Dzięki. Klon jest duży i kilkuletni to szkoda by go było. I dość mocno przyrastał do tej pory.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Kordina 17:03, 23 wrz 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4751
Różyczka też mi się podoba To zdjęcie na samej górze z trawami - super wygląda
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
LIDKA 20:52, 23 wrz 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7334
Zobacz czy w tej ranie klona nie siedzi szkodnik. Mój klon miał pęknięcie a jak dotknęłam to sie okazało że pod pękniętą korą pusto. Drewno wyżarne. Oczyścilam te sucha korę, wężem pod ciśnieniem umyłam te robale co tam były i zasmarowałam tą maścią co Hania poleca.
Od wiosny do teraz żyje. Zagladam cZy dalej coś sie dzieje ale nie stwierdzam na szczęście.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies