Zrobić na sto procent zrobię bo muszę. I dla nas i dla rodziny.
Nie można bez końca tego odkładać. Może nie będzie to źle wyglądało.
Mnie tyle mrozu wystarczy .
IMO wszystko zależy jak szeroka będzie skarpa i ile powinno być stopni.
Zobacz tutaj. To podobny pomysł jak ta wcześniejsza inspiracja, kapitalnie obsadzone roślinnością (np. runianka jest podobno genialna do tego typu zabiegów). Jedno jest pewne - trawa przy schodach na skarpie z pewnością będzie ciężka do pielęgnacji
Mi się podobają rozwiązania ze skarpami i schodami, które od razu łączą rabaty ze stopniami, tworzą tak jakby takie "donice", ramy, które od razu wyznaczają linie rabat do nasadzeń, ale w takim przypadku trzeba już o wiele szerzej spojrzeć na cały ogród i nie będzie to już wtedy budowa tylko schodów na skrpie, ale też aranżacja całego przylegającego do schodów terenu (=większa inwestycja):
- przykład 1
- przykład 2
- przykład 3 (z obudowanymi schodami)
Ja zwykle poszukuje gotowych rozwiązań, które widzę jak wyglądają i w ten sposób realizuję je u mnie w ogrodzie (z różnym skutkiem)
U Ciebie wszystko z bardzo dobrym skutkiem a nie różnym .
Fajne inspiracje. Zapisuję. U mnie różnica poziomów około 95 cm więc wychodzi 6-7 schodów. Na skarpie jest 7 śliw w mniej więcej równych odstępach i trawa. Nie będę robić tam rabat ani donic chociaż takie rozwiązanie jest super ale jednak nie na moją skarpę ze śliwkami . Trawa na skarpie rośnie całkiem dobrze i taki zielony dywan jakoś mi pasuje. Zwłaszcza że śliwy robią spory bałagan a głównie opadające owoce.
Dobrze mówisz. Wspiananie się po skarpie to już nie na moje lata .
Wygoda musi być. I rozsądek .
Dostałam dzisiaj książkę Danusi z autografem. Ale się cieszę!