Szałwia omączona co prawda jednoroczna za to nie trzeba jej ścinać bo kwitnie non stop. I dwie mi nawet przezimowały .

Zaczynają Sunseekers Salmon. A lawendy powinnam już chyba ścinać bo powoli przekwitają.




No i rabata gdzie miały za jeżówkami urosnąć hortki bukietowe na 1,5 metra a nie 50 cm .

Na tej rabacie posadzone są też hakonki Sunny Delight. Ale tu też wcale nie jestem pewna czy to one bo wyglądają prawie tak samo jak zwykła Macra czy Beni Kaze.

Ostatnia ulewa mi przechyliła różowe hortki za to białe Strongi się jeszcze nie dały . Kłosy śmiałka cudnie złote ale zgodnie z przewidywaniami trawa złapała rdzę.

A teraz hit . Rozweselone barony .

Nowe jeżówy. Meditation Cerise i Sunmagic Vintage Red. Kurdupelki jeszcze .
Różane ostatki. Trzeba będzie teraz czekać na powtórkę.



Ostatnia fota i już nie truję .

Czadu dają hortensje i jeżówki, a hakone jaka by to odmiana nie była to jest piękna. Złocienie i hakone - to połączenie pochwalę jeszcze raz, niestety nie przycinałam ich, miałam kiedyś w donicy przez jeden sezon. Jeżówki Salmony piękne. Ale najbardziej rozwaliła mnie ostatnia fotka... po prostu magiczna!

Nowa12 napisał(a)

Ależ ja Ci zazdroszczę tych kloników . Takie już rozrośnięte masz

Świetne są te obręcze betonowe .

I cudne jeżówki.

W ogóle, cały ogród wymiata!

Kochana bajecznie jest truj, truj takiego trucia Nam potrzeba. Buziaki zostawiam.

Wszystko takie piękne.

Nowa12 napisał(a)

Ostatnia ulewa mi przechyliła różowe hortki za to białe Strongi się jeszcze nie dały . Kłosy śmiałka cudnie złote ale zgodnie z przewidywaniami trawa złapała rdzę.

Ale masz ładne hortensje, podoba mi się ta piłkowana, ładny ma kolor jeżówki też bardzo ładne na pozostałych fotkach