Opryskalam dzisiaj buksy. Co prawda u mnie gąsienic jeszcze nie było ale są w okolicy więc do mnie też pewnie trafią. A swoją drogą u sąsiadów buksy obżarte, u mnie na razie nic. Może to nie buksy .
Byłam w szkółce bylin. Raj dla oczu, gorzej z portfelem chociaż ceny mieli naprawdę znośne. Mogłabym pół szkółki wynieść .
A mieli tyle odmian jeżówek że głowa boli i wszystkie kwitły.
Cuedem ograniczyłam się do 2 odmian i kupiłam jeszcze 2 małe sadzonki miskanta Memory bo wiekszych nie mieli. Posadziłam wszystko bo pogoda była. Memory na razie na szybko bo będzie trzeba wykończyć rabatkę.