O i to jest myśl! A dużo masz tych truskawek? Ja mam 60 krzaczków... mniej więcej tyle potrzebuję żeby zaspokoić apetyt Dziedziczki rodowej fortuny i kilku małoletnich członków dalszej rodziny Aha, zapomniałabym wspomnieć, że zbiorami dzielimy się równo z hordą tłuściutkich pomrowików, gdyż na razie walkę z nimi sromotnie przegrywam.
Witam serdecznie niemalże Sąsiadkę
Rudę znam dosyć dobrze, bo kupę lat mieszkałam w Świętochlowicach.
Zgadzam się z Tobą całkowicie, nie ma najmniejszego sensu zakładać ogrodu jeśli później nie będzie się kochało pracy w nim. I chociaż zdaję sobie sprawę, że zanim będę mogła cieszyć się pięknym ogrodem pewnie nie raz będę płakała nad swym marnym losem, to już nie mogę doczekać się wiosny
Południowa wystawa jest dużo lepsza niż północna
Całkiem fajny plan, tylko pytania drobne mam:
co to jest ten biały prostokąt na lewo od domku narzędziowego? wydzielona rabata?
Co ma rosnąć na skarpach - trawnik czy rabata?
Czy ja dobrze odczytuję, że różnica wysokości pomiędzy dolnym trawnikiem a górnym to ok. 70 cm? Jak została rozwiązana kwestia podjazdu dla kosiarki?
Na planie nie zaznaczono skali - jakiej szerokości są rabaty przy ogrodzeniu?
Super! Czyli trzy takie skrzyneczki załatwiają u mnie spawę A pamiętasz może wymiary Twoich skrzyneczek? I jeszcze głupie pytanie, jeśli starczy Ci do mnie cierpliwości czy poza walorami estetycznymi takie skrzynie do uprawy mają jakieś dodatkowe walory, w porównaniu do tradycyjnych grządek?
To jest wypasiona rabata, dzięki której będę miała bajerancki widok z salonu Taki jest plan.
Skarpa w ogóle budzi moje mieszane uczucia. Jest jeszcze pomysł żeby zamiast niej zrobić mur oporowy, wizualnie bardziej mi się podoba, ale mniej bezpieczne dla dzieciaków, bo już widzę oczami wyobraźni jak mi z tego muru fikają w dół. A wracając do pytania - jeśli skarpa to w formie rabaty. Bieganie po niej z kosiarką nas nie kręci
Eee... na górny trawnik kosiarką przejeżdża się przez taras z płyt? Tak to widzę. Gwoli wyjaśnienia dodam jeszcze, że na ttrawnikach nie ma żadnych gwałtownych obniżeń terenu. Teren po prostu ma łagodny spadek, więc od podjazdu aż do samego warzywniaka da się przejechać. Spróbuję jutro rozrysować to jakoś bardzo przestrzennie.
Wszystkie rabaty na obrzeżach mają 3m szerokości, ale mogą mieć więcej, jeśli zajdzie taka potrzeba. Kierowałam się przepisami, że palenisko i domek narzędziowy muszą być usytuowanie w odległości min 3m od granicy działki.
Czekaj, muszę eMusia spytać, On powinien pamiętać bo sam docinał
Mówi, że 2,80 /1,50 m
Moje na pewno mają taki plus, że na dno daliśmy wełnę mineralną i tym sposobem są skutecznie odizolowane od kreta( mam nadzieję)
Szybciej się też ziemia nagrzeje bo bocznymi ściankami też, a to powinno spowodować ładny start roślin i myślę, że bujniejsze kwitnienie. A ponieważ są podniesione to trudniej się do nich dostać ślimakom, a żaby wcale nie mają wstępu bo za wysoko. Więcej słońca będzie docierało do owoców no i nie będą stały w wodzie nawet przy największych opadach.
Trzeba podlewać będzie, ale w warzywniku też podlewałam, więc bez różnicy mi to czy tu czy tam wodę leję
Moje walory estetyczne zyskają jak kora odpadnie bo nie chciało się chłopakom korowaćCzyli pewnie za rok dwa.