Jak tam u Was po Sabinie???
U nas z tego co Em mówi tylko sosence patyka dodać musiał i wyodwijało mamutowca, oraz częściowo zdjęło papę z dachu chatki, a bażanty pochowane w podwórku siedziały. Musimy koniecznie tym gontem obić dach bo inaczej i od góry będzie chatę zalewało
Kupiłam wczoraj w jednej doniczce taki miks pierwiosnków o wysokich kwiatach. Jak się ściepli to rozsadę koło oczka
Są cztery sztuki wyszło mi po 3,50 za sztukę
Się za - oczarowałam u Ciebie. Piękne, piękne te frendzelki!
Na tym zdjęciu widać, trzeba inaczej zawiązać tę tasiemkę górną. Obetrze się kora. Musi być taka ósemka, żeby gałązka nie była związana z bambusem, musi być luźne ósemkowe wiązanie.