Sylwio, pozachwycałem się Twoim (chyba już?) przedwiośniem
nie mogę się doczekać kwitnienia magnolii.
Śledzę na Instagramie Monty'ego Dona- u nich szaleje teraz Denis. Monty wrzucił zdjęcia powodzi ze swojego ogrodu. Mam w pamięci to co wydarzyło się u Was w minionym sezonie i z jakimi emocjami się to wiązało... Żal patrzeć na to co się dzieje u niego w ogrodzie. Te zakątki znane z Gardeners World- wszystko pod wodą, a za płotem płynie rzeka
. Boję się jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Nie chodzi już o ogrody, ale o podstawowe aspekty życia. Cieszę się, że pomału ale jednak część Polaków też zaczyna dostrzegać problemy z klimatem.
Tegoroczna ciepła zima, na pewno dziwna, jednak podobną mieliśmy dwa lata temu. W lutym było pięknie, kwitły bratki i wszystko się budziło. W marcu przyszło przez tydzień -15°C, i moje 350 doniczek bratków szlag trafił, a mnie z nimi
.
Życzę nam łagodnej wiosny, bez większych niespodzianek, a Tobie dużo siły i spokoju na nowy sezon
.