woda się nalewa długo to w tym czasie kącik zadumy trzeba do wyglądu doprowadzić

Zmiany, zmiany.. ale pięknie!
Te rybki to od razu były duże? Bo u mnie już trzeci rok i ciągle są niewielkie.

Cudowne relacje z ogrodowej pracy. Przyznam że nie zmierzyłabym się z nią, bardzo trudna, wymagająca siły. Za to efekty bombowe samotni mam aż nadto więc na krzesełku zadumy nie posiedzę, choć mi się batdzo podoba ale tak bym nad tym stawikiem pourzędowała i zobaczyła te owady i inne gady przy wodopoju.
Tak odchodząc trochę od ogrodu, gdy kupiliśmy papugę to szukałam informacji na temat ich życia w naturze, jedzenia itp. Z racji tego że latają właśnie do wodopoju rano i wieczorem to tak naszemu pupilowi zmieniam wodę i też zaobserwowałam stałe przyzwyczajenia.
Nie dziw się ptakom że tak głośno protestowały bo Twoje oczko chyba jest dla nich najbliższym wodopojem jak fajnie że go mają Zresztą zimą też urzędują u Ciebie gromadnie

Znowu kawał dobrej roboty zrobiliście. Człowiek to jednak zawzięta bestia

pasują i wygodne, a do tego stabilne

siu jak się siedzi to jedno drugie widzi bo actinidia jest na przednim słupku, a winorośł na tylnym, między nimi przejście Reasumując jest sześć słupków każdy obrośnięty czym innym( jak to u mnie) Trzy róże, actinidia i dwie winorośle z tylu