Sylwio, to drżączka średnia.
Tak myślałam, że bez koparki się nie obejdzie, trudno rozbić wysuszoną ziemię, a co dopiero zeskorupiały muł.
Zapomniałam Ci napisać, że będę miała jeszcze żmijowca do Twojej łąki.
Nie zebrałam jesienią nasion, bo wróciłam od Mamy w grudniu, ale się wysiał /niezawodnie co roku

/ i siewki dla Ciebie już rosną w doniczce.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki