Sylwia, ta Twoja łąka była piękna, teraz jest jeszcze piękniejsza i myślę, że już w przyszłym roku będzie przecudna
Jak posadzisz liliowce to będę częściej tam siedzieć, a jak będzie płonąć ognisko, to mnie stamtąd nie wygonisz
Jaka jest odmiana tego czerwonego buczka płaczącego i jak długo go masz?, bardzo mi się podoba.
Dzięki Sylwio za foto-relację.Wygląda na to, że dopiero w lipcu- sierpniu przebarwia się na pomarańczowo , a potem na czerwono. Może ktoś , coś jeszcze dorzuci, porówna z Orange Dream?
Nie zamierzam wyganiać
To buk purple fountain, rośnie w łące jakieś 5 lat, ale pierwsze trzy stał w miejscu i się korzenił czyli mocniej łapał się ziemi y nie odleciećAle widziałam takiego dwudziestoparoletniego w Brzoskwini, potężne drzewo wyrośnie. A ja mam takich trzy, choć jeden chyba okaże się czymś innym bo plezie się po ziemi bardziej
Dosłownie, zwłaszcza jak pogoda stale deszczowa. Duszą się korzenie trzydziestoletnie wiśnie nad rowem zrzuciły już wszystkie liście, nie wiem czy wiosną jeszcze odbiją czy to ich koniec
To będę siedzieć, tylko skombinuję sobie jakąś poduszkę na tę okrągłą ławeczkę, bo choć mam amortyzację, to za długo nie wysiedziałabym
A chcę dłuuuuugo siedzieć i chłonąć widoki i atmosferę ogrodu
Dzięki za informację o buku, piękny, ale myślałam, że nie rośnie wielki.
Trudno, u siebie nie zmieszczę, będę zachwycać się Twoim