Tak mandżurska tylko ja ją prowadzę na płaczącą i baardziej podoba mi się w takiej formie. Wycinam wszystkie konary wybijające do nieba, a zostawiam tylko te co ida w bok i w dół, dzięki temu udało mi się z niej zrobić taki tunel nad chodnikiem, bardzo lubie to drzewo bo daje sporo koloru zimą i wiosną, w lecie dolne gałęzie sypią suchymi liśćmi, z braku światła, ale je wycinam i tyle. Ona dobrze znosi cięcie, nie sądzę by coś się Twojej miało stać z tego powodu
Dziękuję rozkręciła się dzisiaj mi niebo podlewa od rana nasiona wysianego trawnika.....cieszę się i nie jednocześnie , nie musze podlewać i pewnie w miare szybko powschodzą jak się ciepło zrobi, ale nic chyba w ogrodzie nie uda się podziałać , a robota czeka w kolejce i się spiętrza jak woda na tamie....