Ja myślę, że każdy zamykał oczy( nadal sporo osób tak robi)bo wygoda, biznesy ważniejsze.
Ja wiem jak nawet w mojej rodzinie starsi maja problem z zaakceptowaniem faktu, że wodę trzeba oszczędzać i zmienić nawyki. Że za 30 lat nie tylko może nie być się w czym umyć, ale i czego napić...

Dokładnie tak, jak świat światem interesy, biznesy, kasa rządziły. Tylko że teraz skala przerosła możliwości udźwignięcia tego g...na przez naszą Ziemię

Ziemi nic nie będzie
Przetrwała nie takie rzeczy

Z nami może być ciut gorzej

Fotki z miesiecznym opóźnieniem prawie Te goździki mam po mojej drugiej babci, z Jej ogródka. Cudownie pachną. Jak się przypomnisz bliżej jesieni to Ci wyślę, teraz na upałach nie byłoby sensu. Urywa się gałązkę i do ziemi, łatwo się ukorzeniają. Goździk siny. Tylko musisz przypomnieć

Oszczędzanie nic tu nie pomoże.
To naturalny proces... cykliczna zmiana klimatu na Ziemi. I wcale ludzie tego nie wywołują.
Nie dajcie się ogłupiać...bo zwykłym ludziom zabraniają a sami codziennie odrzutowcami latają. O limuzynach i kilku willach nie wspomnę. Oni nie muszą dbać o klimat... Ty musisz. Coś tu chyba jest nie tak?

Ziemi nic nie będzie
Przetrwała nie takie rzeczy

Z nami może być ciut gorzej

Sylwia, piękne zdjęcia ogrodu, tak zielono, bujnie, kwitnąco.
U nas też cały czas bez deszczu, jest nadzieja dopiero na piątek, ale na burze,
więc mogą być, a może nie. W dodatku przy spodziewanej temperaturze 37 stopni, to "strach się bać" burzy.
W stawie wody już bardzo mało i każdego dnia mniej...