Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

malgorzata_s... 21:00, 11 lis 2022


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33765
Super trafiłamJesień piękniasta.Zachwyt pełny.Remont postępuje i super.Buziaki dla Was
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Mirka 22:03, 11 lis 2022


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Sylwia dzięki za opis kontaktów
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Agatorek 22:36, 11 lis 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ognik czerwony


Dzięki

Nie no, jak zamiast stodoły mają być takie ważne pomieszczenia, to rozumiem rozbiórkę.
Szykuje Wam się spory metraż
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
LIDKA 22:54, 11 lis 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7495
sylwia_slomczewska napisał(a)





Pięknie. Co to za trawa na 1 zdjęciu.
Kolor obłęd.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Urszulla 18:40, 12 lis 2022


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21911
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ja już dzisiaj też padam, prawie cały dzień w garach, teraz 10 min przerwy i trzeba babci kolację grzać musiałam dla Niej i dla nas ( czyli głównie trzech chłopa) nagotować na dwa dni plus oczywiście na dzisiaj. Bo mamy dwa dni na intensywne działania ogrodowo remontowe w prawie pełnym składzie, trzeba korzystać skoro obaj chłopcy będąw niedzielę znowu gary, ale już bez remontu bo niby odpoczywać będziemy, a do kur i tak trzeba będzie lecieć


Sylwia, przypomniałaś mi czasy budowy...Łukasz był niemowlakiem a ja po komplikacjach poporodowych, nie wiem skąd miałam siły o 6.00 pakowałam jedzenie na budowę, Łukasz wytrzymywał do 7.00 a potem już musiałam się nim zająć ..karmienie itp...a potem odwoziłam Michała do szkoły i jechałam na zakupy żeby gotować na drugi dzień. Między tym pranie, karmienie. Około obiadu znów jechaliśmy po Michała, a potem zadania z nim bo był w 1 klasie. Dzień kończyłam późno i tak przez 3 lata.
Trzymam kciuki za weekendowe postępy prac

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
sylwia_slomc... 22:06, 12 lis 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82341
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Super trafiłamJesień piękniasta.Zachwyt pełny.Remont postępuje i super.Buziaki dla Was

Gosiaczku już prawie po jesieni, ale była kolorowa Dziś wiązałam największe trawy bo potem wszystkiego na raz nie zrobię, a miałam syna do pomocy z długimi rękami to był w stanie objąć snopki chochołowe
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:09, 12 lis 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82341
Mirka napisał(a)
Sylwia dzięki za opis kontaktów

A nie ma za coTeż się Emusia pytałam jak to będzie bo nie wiedziałam wcześniej
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:12, 12 lis 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82341
Agatorek napisał(a)


Dzięki

Nie no, jak zamiast stodoły mają być takie ważne pomieszczenia, to rozumiem rozbiórkę.
Szykuje Wam się spory metraż

Wcale nie taki duży znowu, razem z tym co już jest i remontujemy będzie z garażem ok 110 m2
I tak za dużo dla dwojga staruszków do sprzątania
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:13, 12 lis 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82341
LIDKA napisał(a)


Pięknie. Co to za trawa na 1 zdjęciu.
Kolor obłęd.

A to tylko czubek trawy to Miscant Giganteus Pięknie w tym roku w kolory wpadł
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:23, 12 lis 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82341
Urszulla napisał(a)


Sylwia, przypomniałaś mi czasy budowy...Łukasz był niemowlakiem a ja po komplikacjach poporodowych, nie wiem skąd miałam siły o 6.00 pakowałam jedzenie na budowę, Łukasz wytrzymywał do 7.00 a potem już musiałam się nim zająć ..karmienie itp...a potem odwoziłam Michała do szkoły i jechałam na zakupy żeby gotować na drugi dzień. Między tym pranie, karmienie. Około obiadu znów jechaliśmy po Michała, a potem zadania z nim bo był w 1 klasie. Dzień kończyłam późno i tak przez 3 lata.
Trzymam kciuki za weekendowe postępy prac


Ula my gdy wprowadzaliśmy się tu gdzie mieszkamy nie mieliśmy ścianek działowych parapetów, wylewek, kuchni ani łazienki, zaraz potem byłam w ciąży ze starszym i mieliśmy rok by to wszystko pokończyć, nim Się urodził nie skończyliśmy tylko jednego pokoju- naszej późniejszej sypialni, przez kolejny rok spaliśmy w pokoju dziecięcym
Maleńkie dziecko w zasadzie mieszkające na budowie. Do dziś pioruny mogą walić nic Go nie obudziA 11 listopada minęło równiutko 25 lat jak przyszliśmy na tej budowie mieszkaćChyba nie miałabym drugi raz takiego samozaparcia
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies