Za co Twój biedy M tak pokutuje
Kochana pięknie macie na wiosnę! Wiem ile to pracy kosztuje, ale efekty są wspaniałe!
Ja też czekam na niedzielę
Moja kamczacka tez obsypana kwieciem
Sylwia u Was szybciej kwitnie forsycja. Podpatruję u sąsiada, bo u siebie nie mam. Przez ostatnie trzy dni było dość zimno w nocy mrozek -2. Dzisiejsza noc ciepła. Pięknie macie już posprzątane. Czekam na emisję, coraz bliżej.
Irenko z bliska nie tak czyściutko, plewić trzeba no i druga strona do przycinki jjeszcze......dumam nad budlejami od Ciebie bo nic nie straciły liści i nie wiem jak je przyciąć. Zawsze ciachałam na 30-40cm, tak jak zielone przetrwało, teraz jak? Jeśli wyżej przytnę jeszcze więcej kwiecia będzie czy tylko większy krzak?
Emuś kancików zapragnał rok temu, ale nie miał czasu kancikować, ja musiałam, to teraz jak ma czas niech kancikuje, co się ma sprzęt marnować
Lilaki się spieszą i inne rośliny....tak myślę czy nie chcą przed nadejściem suszy zdążyć......oby rok był łaskawszy w wodę. U mnie też krety od nowa ruszyły
Trzeba spoglądać na te kwitnące w swoim regionie
Całkiem sprawnie nam te porządki na razie idą, choć odpuściliśmy przycinke tych wysokich wiśni nad rowem, bo już wszystko pod nimi ruszyło i nie ma jak by nie zniszczyć. Nie zdążyliśmy w tym sezonie ich skrócić....może jesienią
To chyba efekt zeszłorocznej zaprawy przed programem
Pierwszy raz taki pokaz dały, w zeszłym sezonie podsypałam wapnem i się zabrały i liści wycięłam raptem u wszystkich może z 5 szt, reszta ładna na razie