No to był pas startowy nie ogród wtedy, ale już nas cieszyło, że zielony, a nie orny Szybko się zazieleniło
I od razu pojawił się zając i sarny
Etap dekorowania to jak wisienka na torcie mozolnej pracy Niektóre przedmioty gromadzę od lat i teraz jest ten moment gdy się decyduje czy pasują czy też nie
No ten sam co opakowania Już tak sobie myślę, że nie była ta fuga pakowana w czasie lock downu gdzie pakowali w co leciało i co mieli. Tak wtedy bywało w przypadku roślin i nie tylko byle produkcja szła mimo braku materiałów.
Moje doswiadczenie budowlane kaze mi zawsze brac fuge o co najmniej 2 tony ciemniejsza, dobieram zawsze do najciemniejszego elementu na plytce np. drewnianej lub betonowej. Fuga ma tez to do siebie, ze z czasem jasnieje wiec ciemna jest lepsza. A probniki fugi w sklepie sa zawsze ciemniejsze, bo wybrudzone paluchami i zatłuszczone od sprawdzania. Jakiej firmy fuga? Nam wykonczeniowiec polecil M...i elastyczne i nie bylo niespodzianek. Do tego w komplecie kolorystycznym bralismy silikon.
Jak Emuś nie wyrzucił już opakowania to jutro sprawdzę o ile nie zapomnę, chyba, że On pamięta, ale to dopiero jak wróci zapytam
Wiem, że braliśmy z dobrych jakościowo i raczej był pewny, że wszystko powinno być ok z kolorem.... On ma w tej kwestii duże doświadczenie bo już w życiu wielokrotnie fugował( w pracy)w każdym razie laikiem w tej dziedzinie nie jest. Tak, że zdziwienie mieliśmy podwójne
Nie chciałam brać brązowej fugi bo moje doświadczenie życiowe jest takie, że na takiej bardzo ciemnej( zwłaszcza na podłodze, którą dość często się zmywa różnymi detergentami) z czasem wychodzą jasne wykwity i też się ładnie nie prezentuje wtedy. Chciałam kolorystyczny kompromis i konkretny efekt uzyskać, a tego niestety brak
Myślę że z czasem fuga nieco ściemnieje w trakcie użytkowania, wtedy nie będzie się tak rzucać w oczy. No chyba że będziesz czyścić szczoteczką do zębów .