porozpinałam na pergoli winorośl i róże
na trawę nie patrzcie nadal nie skoszona, nie ma jak bo stale za mokro
na górze jeszcze dojdą dwie belki, ale na razie czasu brak.
W sobotę skosił Emuś astrową, żyrafową i najstarszą bylinówkę, wiosną tylko zbiorę już bez szarpania i wyginania nadgarstka
przy naszych powierzchniach trzeba sobie roboty ujmować jeśli można
poległy niektóre karmniki po wielu sezonach więc dokonaliśmy przeróbek