Sylwia, widzę, że romontowo idziecie do przodu. I oby tak dalej. Piękne, ciepłe wnętrza powstają.
Sylwia ja piszę do Ciebie w zupełnie innym temacie.
Ostatnio z wnukiem wspominaliśmy Ciebie i to powiedzenie, chyba o zupie i kluskach. Nie pamiętam dobrze ale było coś tak: A cemu ta klusia mo wielkie łocy i sie na mnie bocy. Przypomnisz? Chyba babcia opowiadała Ci tą historyjkę.
Przepraszam, że tak z innej beczki. Czasem lubimy powspominać.
Pozdrawiamy ciepło.