Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Waclaw 22:09, 31 maj 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
sylwia_slomczewska napisał(a)
No Ty musisz szczególnie uważać i nosić ze sobą adrenalinę. Nosisz?


Najpierw nosiłem. Później woziłem w samochodzie. Teraz nie mam. Życie jest piękne! Po co się stresować?
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
wojtas2101 22:12, 31 maj 2019


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Łał ale miałaś gościa, ja jeszcze sowy na żywo nie widziałem.
____________________
Ogród przydomowy - Hosty Wizytówka-Ogród przydomowy-Hosty
sylwia_slomc... 22:35, 31 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Waclaw napisał(a)


Najpierw nosiłem. Później woziłem w samochodzie. Teraz nie mam. Życie jest piękne! Po co się stresować?

To ja większy tchórz od ciebie, dzisiaj uciekałam przed samolotem

Wracałam z zakupów i jak wyszłłam za stodołę sąsiad awprost na mnie ledwie z 50 metrów nad ziemią leciał samolot, żeby nie było nie mieszkam w pobliżu lotniska z lotami pasażerskimi. Ale trzy miejscowości dalej jest aeroklub i takie małe lotnisko do lotów widokowych i do ćwiczeń dla wojska. Ale to co leciało na mnie małe nie było.
Po dwa silniki na obu skrzydłach. Najpierw mnie wmurowało, ale zbliżał się migiem więc nie wiedząc jakie ma zamiary czy czasem nie spad anajpierw się zaczęłam cofać , a zaraz potenm dostałam szwungu do przodu i pod nim przebiegłam, a on zatoczył koło i zaczął się wznosić wyżej. Wpadłam do domu, a syn mówi do mnie widziałaś? A ja nie tylko widziałam , ale i czułam jak mi nogi miękną. Samolot poleciał w stronę tego lotniska, a za chwilę zrobił nawrót i znowu na nas leci, kilkadziesiąt metrów nad naszym dachem. Sasiedzi z domu wybiegli bo to huk był okropny, a on znowu, nie wiedzieliśmy o co chodzi, a on chyba wzbić się nie mógł na odpowiedni pułap bo jak mu się to w końcu udało to nad tym lotniskiem wyrzucił desant i rząd spadochronów miałam na widnokręgu.
Ale ile mnie zdrowia to kosztowało to moje.

Potem sobie pomyślałam, że Ci żołnierze co w nim byli musieli mieć ze mnie niezły ubaw jesli widzieli jak wieję.....no chyba, ze sami mieli pietra, że spadną


Raz już jakoś tak zaraz po Smoleńsku też miałam takie spotkanie tylko jak na ogród szłam. Szłam doliną, a zza pagórka po którym do mnie jedziesz wyleciała nagle samolot prawie go podwoziem dotykając wtedy ze strachu padłam na ziemię i zatkałam uszy bo taki hałas był okropny, a on przeleciał nad domem sąsiadki ledwie kilkanaście metrów nad nim i widać było, ze pilot ma problem z poderwaniem maszyny wyżej, przeleciał nad domami niesamowicie nisko, ale w końcu mu się udało.Uff.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:36, 31 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
wojtas2101 napisał(a)
Łał ale miałaś gościa, ja jeszcze sowy na żywo nie widziałem.

Ja też pierwszy raz z tak bliska w naturze widziałam
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sierotka 22:38, 31 maj 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
O jej ha ha -najadlas się strachu tez bym spietrasila
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
Urszulla 22:45, 31 maj 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Ale cyrk z tym samolotem. U nas raz przelatywał nisko nad domami to wiem jaki huk. Myślałam że coś się rozpada.

A jak mieszkałam przy jednostce wojskowej to gdy przylatywał helikopter myślałam że szyby zcokien wylecą.

Ale że na Ciebie leciał!....


U mnie plaga na bukszpanach. Trzmielinę też atakują ssąco-gryzące tak mi sąsiedzi podpowiedzieli. Trzeba robić opryski.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
sylwia_slomc... 22:47, 31 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
sierotka napisał(a)
O jej ha ha -najadlas się strachu tez bym spietrasila

Myślałam, że mi serce stanie jak domu dopadłam.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:50, 31 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Urszulla napisał(a)
Ale cyrk z tym samolotem. U nas raz przelatywał nisko nad domami to wiem jaki huk. Myślałam że coś się rozpada.

A jak mieszkałam przy jednostce wojskowej to gdy przylatywał helikopter myślałam że szyby zcokien wylecą.

Ale że na Ciebie leciał!....


U mnie plaga na bukszpanach. Trzmielinę też atakują ssąco-gryzące tak mi sąsiedzi podpowiedzieli. Trzeba robić opryski.

Dzis zaglądałam do buksów, na razie nie widze nic, ale pewnie niedługo się pojawi, nie mam złudzeń po ubiegłym sezonie. Trzmielin nie oglądałam jeszcze, musze jutro nie zapomnieć.
No nie na mnie ha ha ha w moim kierunku
Teraz się mogę z tego śmiac już, ale wtedy myslałam, że trupem padnę. Coś mam nadmiar wrażeń ostatnio. Marzę o nudzie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:59, 31 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
W ogrodzie dziś podiałałam ostro, choć nie bardzo popowodziowo. Jedynie sprzątnęłam muł koło domku z kostki, bo można było od razu zamiatać. Muł na trawie i rabatach trochę podsycha,może mi się jutro uda szyjki odkopać drzewom w końcu.

Potem przycięłam obie wisterie i rdest Auberta na drugiej bramie, żyrafa znowu się przydała. Przycięta też jedna tawuła i trzy forsycje, a na końcu w końcu przycięte drugie niwaki przed gospodą, wreszcie jest ok......nie , na końcu to opryskałam te chore modrzewie, a i tak niepotrzebnie bo idą aut. To druga roślina którą pożegnamy w ciągu 5 lat. Pierwszy był jeden z rokitników, przeniesiony do sąsiadki. Nie lubię takich pożegnań, Em też nie lubi szkoda nam ich, ale jednak świerki są ważniejsze, a za rok już nie będzie jak obierać ochojnika z gałęzi
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Waclaw 23:07, 31 maj 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
sylwia_slomczewska napisał(a)

To ja większy tchórz od ciebie, dzisiaj uciekałam przed samolotem

Wracałam z zakupów i jak wyszłłam za stodołę sąsiad awprost na mnie ledwie z 50 metrów nad ziemią leciał samolot, żeby nie było nie mieszkam w pobliżu lotniska z lotami pasażerskimi. Ale trzy miejscowości dalej jest aeroklub i takie małe lotnisko do lotów widokowych i do ćwiczeń dla wojska. Ale to co leciało na mnie małe nie było.
Po dwa silniki na obu skrzydłach. Najpierw mnie wmurowało, ale zbliżał się migiem więc nie wiedząc jakie ma zamiary czy czasem nie spad anajpierw się zaczęłam cofać , a zaraz potenm dostałam szwungu do przodu i pod nim przebiegłam, a on zatoczył koło i zaczął się wznosić wyżej. Wpadłam do domu, a syn mówi do mnie widziałaś? A ja nie tylko widziałam , ale i czułam jak mi nogi miękną. Samolot poleciał w stronę tego lotniska, a za chwilę zrobił nawrót i znowu na nas leci, kilkadziesiąt metrów nad naszym dachem. Sasiedzi z domu wybiegli bo to huk był okropny, a on znowu, nie wiedzieliśmy o co chodzi, a on chyba wzbić się nie mógł na odpowiedni pułap bo jak mu się to w końcu udało to nad tym lotniskiem wyrzucił desant i rząd spadochronów miałam na widnokręgu.
Ale ile mnie zdrowia to kosztowało to moje.

Potem sobie pomyślałam, że Ci żołnierze co w nim byli musieli mieć ze mnie niezły ubaw jesli widzieli jak wieję.....no chyba, ze sami mieli pietra, że spadną


Raz już jakoś tak zaraz po Smoleńsku też miałam takie spotkanie tylko jak na ogród szłam. Szłam doliną, a zza pagórka po którym do mnie jedziesz wyleciała nagle samolot prawie go podwoziem dotykając wtedy ze strachu padłam na ziemię i zatkałam uszy bo taki hałas był okropny, a on przeleciał nad domem sąsiadki ledwie kilkanaście metrów nad nim i widać było, ze pilot ma problem z poderwaniem maszyny wyżej, przeleciał nad domami niesamowicie nisko, ale w końcu mu się udało.Uff.


Ale przygodę miałaś .
Takie chwile się pamięta, prawda? A jaka adrenalina

Sylwio, mam pytanie do Ciebie. U mnie. Zobaczysz?
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies