Wytyczone, obsiane, podlane....jak nie narobi znowu dziadostwa to obstawiam, że za jakieś dwa trzy tygodnie druga strona do roboty będzie

tu gdzie to jasne bedzie łąka, a przy samej donicy po długości dalie te co teraz w niej posadzone na tymczasie były

druga łąka będzie tak ja te nabite paliki

to już błogi widok, a jeszcze jak się zazieleni.....teraz jeszcze tylko codziennie ze dwie godzinki podlewania

a na wiosnę trzeba będzie przy liliowcach odgrzebać obrzeża z cegły spod mułu....

ilekroć oglądam ile roboty wkładacie, ile potraficie za jeden dzień zrobić, zastanawiam się jak to możliwe??? Ja dzisiaj już drugi dzień mały Przedogródek plewię a i to nie jest skończone.
Efekty Waszej pracy u Was widać. Wszyscy podziwiają

Wacław gdybys zobaczył jakie mam teraz rabaty zarośnięte..... głowa mnie boli na samą myśl ile na kolankach spędzę....hmmmm w sumie na myśl powinny mnie bolec kolanka nie głowa nie?
Ale po dzisiejszym dniu lżej na sercu, że do wygladu stopniowo wraca, teraz tylko wszystko złe precz, a kysz jak najdalej od ogrodu

Ale roboty zrobiliście. Chwila moment i zmów będzie pięknie jak przed zalaniem, a nawet piękniej, bo łączki niwe dojdą. Sylwuś jak będziesz miała nasiona tych szarłatów, to tym razem się uśkuecham o nie, bo cudne.

Sylwia, siły Wam nieodmiennie zazdroszczę działajcie, ku pokrzepieniu dusz leniwych

sylwia_slomczewska napisał(a)

Kocham mój ogród w takim świetle

Przepiękne widoki Sylwio, nie można się napatrzyć.Współczuję zalania. Może już unormuję się pogoda. Oby.

W takim oświetleniu wszystko jeszcze bardziej pięknieje!
O szkarłaty i ja się uśmiecham, chyba już gdzieś tam jestem zapisana w kajeciku

Katkak napisał(a)

Ale roboty zrobiliście. Chwila moment i zmów będzie pięknie jak przed zalaniem, a nawet piękniej, bo łączki niwe dojdą. Sylwuś jak będziesz miała nasiona tych szarłatów, to tym razem się uśkuecham o nie, bo cudne.

Myślę, że się zawiążą Kasieńka

Magara napisał(a)

Sylwia, siły Wam nieodmiennie zazdroszczę działajcie, ku pokrzepieniu dusz leniwych

Żebyś Ty wiedziała jak mnie się czasem nie chce.....np. prasować

basia3012 napisał(a)

Przepiękne widoki Sylwio, nie można się napatrzyć.Współczuję zalania. Może już unormuję się pogoda. Oby.

Dziękuję Mam nadzieję, ze wróci do normy, chcoć wszędzie trąbią, że z roku na rok gorzej będzie.....to nie wiem...