Ta nowa jabłonka ma śliczne liście, piękne wejście do tej szkółki.
Pomyślałam, że kwiatostany z grunery mogłabyś powiesić nad rurą przy piecu co. Tam zaschła by na dobre. Ja tak podsuszam grzybki, które później biorę na pół godziny do piekarnika.
Dorotko suszyłam na piecu, a i to te największe gniły, one mają w sobie bardzo dużo wody, a łodyga tak gruba, że sekatorem dużym ciężko objąć.
Na jabłonkę miejsce z Iwonka od razu wyszukałyśmy po przyjeździe i na jarzębiny, a reszcie muszę szukać
Widzę, że zakupy były, jutro wpadnę pi spisuje nazwy drzewka kolorki mają ładne.
To prawda teraz trzeba kupować bo w lecie wiadomo wszystko zielone ale jesienią kolorek musi być.
Wpadaj kiedy tylko chceszKażda pora roku ma swój urok i generalnie staram sie kupowac porę roku w momencie kiedy ona jest wyjątkiem są rośliny cebulowe, ale drzewa i krzewy najlepiej przynajmniej zobaczyć o tej porze roku na którą się z nimi nastawiamy