Renia, z mojej strony zakupy zupełnie praktyczne ziemia do sadzenia, dobry nawóz do wszystkiego i pektyny do zrobienia dżemu z mrożonek.
Sylwia zrobiła większe zakupy i do tego roślinne.
Ludzi dużo, lepsze są dni robocze na zakupy
Ale udało nam się wypić przyzwoitą kawę i chwilkę pogadać.
Ja dopiero wygrzebuję się z zimowych pieleszy a u Ciebie i spotkania i zakupy. Fajnie macie, mnie tęskno do normalności
Pozdrawiam serdecznie, idę nadrabiać zaległości u Ciebie
To tak wyjątkowo zazdraszczam tego czasu wolnego, którego jesteś szczęśliwą posiadaczką byłam u Ciebie i widziałam portrety ptaków, niesamowite są
Macham i odpozdrawiam