Dzięki u mnie cienia nie brakowało, bo to wschodnia strona domu, nawet trochę obawiamy się, że zaciemnimy sobie salon. Ale coś za coś jestem ciekawa, jak u ciebie wyjdzie zadaszenie
Już były takim miejscem, mimo że sięgały do połowy tarasu
Mój argument przeciwko schodom po całości jest taki, że tracę miejsce, w którym mogłabym zrobić/przedłużyć rabatę przy tarasie
U mnie to południe ,więc taki żar latem , że w sumie taras użytkowany tylko wcześnie rano lub wieczorem. Mi akurat zależy na przyciemnieniu w kuchni ,bo słońce mi wali prosto w drzwi mam tam jeszcze drugie okno jakby co
No i w końcu będę mieć tam też stół i krzesła
U nas też konstrukcja z drewna ,tylko dach z blachy na rąbek. Ma być jak najbardziej prosto
No jeszcze może skorzystamy z tarasu ,bo pogoda póki co dopisuje Nie mogę się doczekać!
U mnie to południe ,więc taki żar latem , że w sumie taras użytkowany tylko wcześnie rano lub wieczorem. Mi akurat zależy na przyciemnieniu w kuchni ,bo słońce mi wali prosto w drzwi mam tam jeszcze drugie okno jakby co
No i w końcu będę mieć tam też stół i krzesła
U nas też konstrukcja z drewna ,tylko dach z blachy na rąbek. Ma być jak najbardziej prosto
No jeszcze może skorzystamy z tarasu ,bo pogoda póki co dopisuje Nie mogę się doczekać!
Prace nad zadaszeniem już zakończone
Kiedy wrzuciłam zdjęcia tej rabaty po posadzeniu, ktoś mi napisał, że za rok wszystko rozrośnie się tak, że nie postawię nogi między roślinami... miał rację
Dzisiaj moje bukszpany w końcu doczekały się cięcia
W międzyczasie trochę padało, więc wzięłam się za rozsadzenie do doniczek tego, co ostatnio ukorzeniłam.
Szałwie Caradonna:
Wrzośce - ich jeszcze nie przesadziłam do osobnych doniczek, bo zastanawiam się, czy nie posadzić po 2-3 sztuki, żeby szybciej się zagęściły.
A w tematycznym wątku o rozmnażaniu cisów wrzuciłam zdjęcia ukorzenionych bezodmianowych cisów.