Moje dzieci śmieją się ze mnie, że wreszcie mnie ktoś słucha jak gadam o tych swoich kfiotkach Bo oni jakoś nie są zbyt zainteresowani. Syn komentuje roślina jak roślina, o czym tu gadać
Ja nie Ela, ale wyrwę się do odpowiedzi To szarłaty. A jakie już duże i zapewne same się wysiały, a u mnie nie chcą się wysiewać. Moje z nasionek , w doniczce mają 2 cm
Aniu, róże u mnie w tym roku marnie. Wymarzły zimą okrutnie. Cięłam przy samej ziemi. Lilii sporo wsadziłam ale ile zakwitnie czas pokaże. Dziwny pogodowo ten rok. Wręcz ekstremalny.
To moja ulubienica
A ta kwitnie co roku.
Róża niespodzianka. Sadzona 2 lata temu, kupiona w markecie na wiosnę za ok. 6 zł. Ma bardzo duże kwiaty.
Aniu ja pomagam im się wysiewać. Po przekwitnięciu biorę szarłat i tnę na rabaty tam gdzie chcę aby się wysiały. Zaczynałam od 3 roślinek. Teraz wyrywam jak zwykłe chwasty.