KasiaLangier
22:13, 06 maj 2020

Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Anula, mamy szczęście, bo "grzebanie" w ziemi pomaga...na wszystko. Miałam taki czas, że po wstępnym ataku strachu, paniki i niewyobrażalnego żalu, że nawet własnych dzieci nie mogę przytulić i ...trudno powiedzieć kiedy to będzie, odcięłam się. Czułam się chora na tą całą sytuację, ale... z drugiej strony trzeba jakoś przetrwać. Zaczęłyśmy z Córką przesyłać sobie codziennie po 5 fajnych rzeczy, które przydarzyły nam się w ciągu dnia i cieszyć się drobiazgami, każdą chwilą...Okazało się, ze ogród i kwiatki górą, na co dzień przysparzają najwięcej radości