Po 2 latach bardzo ładny. Mech na wiosnę nawozem do mchu podsiej i będzie dobrze. Jeszcze wapno granulowane ok styczeń luty rozsiej. Mech się panoszy jak dużo cienia i kwaśną ziemia.

Pozdrawiam

Nie dziwię się, że uległaś jablonce Również lubię te ozdobne.

Trawnik śliczny. Ja nawet lubię mech w trawniku. Jest taki mięciutki

Ewo, uległam jabłonkom i chyba mech też mnie zdominuje a co tam
Poważnie, to przypatruję się i eksperymentuję, zgadzam się z nazwą Twojego wątku, że ogród to doświadczalnia

Tak, doświadczalnia doskonała, bo najlepiej można uczyć się na własnych błędach
Każdy ogród jest inny i rośliny też mogą w różnych ogrodach różnie rosnąć.

Mojego mchu już nie zwalczam. Jak jest mech to nie ma chwastów Poza tym mam go mało, bo latem słońce go wysusza i odradza się dopiero jesienią.

Miałam na liście drzew, do ewentualnego zakupu, jabłonki z owocami dla ptaków, ale jakoś nie jestem przekonana.
Boję się chorób i małej wytrzymałości na suszę, jabłonki sąsiada wyglądają okropnie, owoce i liście spadły
Zmiana w wyglądzie trawnika ogromna, na plus
Rozsady na pewno gdzieś upchniesz

Jabłonki rajskie nie chorują tak bardzo jak te do jedzenia, u mnie do jesieni ładne, zdrowe, dają wiele radości nawet zomą jak w tych koralikach zostają.

Dzisiaj stwierdziłam, że po dwóch latach zabiegów jestem dumna ze swojego trawnika.
W czerwcu 2017 roku wyglądało to tak:

A dzisiaj mimo suszy, tak

Nie jest to miękki dywan, ciągle walczę z mchem, z chwastami, nie dorobiłam się ładnych kancików, bo jakoś nie mam do nich serca, ale i tak jestem zadowolona