Czytam o liliach.Bardzo je lubię...ale u mnie zostało ich niewiele,teraz sadzę do dużych donic i zakopuję,mam nadzieję,że je uchronię przed zjadaczami.
Kasiu, dzięki za życzenia udanych zakupów drzewek
Jak to dobrze mieć dochodzące koty zostawiające pod drzwiami prezenty
Dzięki temu moje cebulowe mają się dobrze
No, ale nie pochwaliłaś się, jak się udały zakupy ?
Widzisz, moje koty to darmozjady Kiedyś jak weszła nam do domu mysz, to Kryśka głośno miałczała z pretensjami, że nie umiemy jej złapać
To ciekawy masz koci przypadek .
To do nas się nic nie przeciśnie bo jeden jedyny kot na ulicy wygoni i wyłapie wszystko co się rusza. Nawet dzisiaj biegł z myszą w pysku.
W weekend dużo się działo. Przede wszystkim cudowna pogoda, która pozwala docenić wszystkie uroki polskiej złotej jesieni Poza tym jestem mega zadowolona z tego nabytku za 69 zł. Na co dzień będę oszczędzać kręgosłup
No widzisz, a ja nawet mam dwa koty darmozjady i mnóstwo nornic, myszy i innych. Faktem jest, że Krysia wychodzi na smyczce, a Karlos bywa raczej w wolierze, także mają ograniczone pole manewru. Niemniej jednak, gdy do domu weszła mysz, to my musieliśmy na nią polować