Madżenko ( uwielbiam Cię ) ... porobię fotki .... zawsze zwalniam jak przejeżdżam obok ... i mam jeszcze jeden przedogródek na oku ....też cyknę fotkę ... oczywiście są tylko bukszpany przycięte nisko w kostki na te ciemnoszarego żwirku
Aniu cieszę się bardzo że Jesteś i odściskuję noworocznie ... ale z tym żwirem to ja tak tylko ... obserwuję jak powstaje u mnie w okolicy taki ogródek , iście z gardenbuildersów ... wysypany prawie na całości żwirem ,trawa w kwadratach , coś ala szachownica , trawa, żwir, trawa , żwir ... a po bokach wymurowane donice bez dna ze ścianą wodną ... tak mega nowocześnie ... a że u mnie trudne warunki i tego nie przeskoczę , to ciągle mam z tyłu głowy , że może będzie tak trzeba zrobić ale na razie to tylko gdybanie ... buziaki
Zetka pokaże ,mam nadzieję , że mnie ktoś nie pogoni ... Izuś oj tak , moja lawenda była śliczna .... a później jej zaszkodziłam ... ale już nie marudzę ... była o taka przed eksplozją koloru ..... i z kolorem dla Ciebie
Madziu nie stresujemy sie. Mi pod nosem dwa takie ogrody wyrosły... Ukrzyżowane platany, bukszpan w kwadraty sadzony, biale kamienie, rozplenice..... I to w miesiąc..... I chodzę obok i mówię sobie a miejcie taki nie waszymi rencami zrobiony, nasze choć nie idelane jakże cieszą i zobaczymy jak za dwa lata będą wyglądać, czy będą codzinnie pielęgnowane???? Ale porób kochana fotki aby inspiracje były