W tym roku mój trawnik zdominowało coś, czego nie potrafię do końca zidentyfikować. Są to, po skoszeniu, nieestetyczne, sztywne sterczące łodyżki (niektóre kładą się, przez co schowane są w murawie, a długość ich wówczas jest dosyć spora). Na początku myślałem, że to perz wkroczył na mój trawnik, ale w drugim roku jego życia taka ilość perzu znikąd, jest wręcz niewyobrażalna - prawie cała murawa tym usiana co ~2/3 cm. Dziś po koszeniu i po oględzinach naszła mnie myśl, że to może jeden z gatunków trawy z mojej mieszanki, wybujał i zdominował trawnik.
Załączam zdjęcia - cóż to - perz, czy wybujała życica lub kostrzewa?